Służba zdrowia zapleczem biznesu

Robert Ziemkiewicz Radny Powiatu Grajewskiego.
Chciałbym Państwu napisać, że trudny okres mamy już za sobą, w ochronie zdrowia będzie już tylko lepiej. Mamy nową ustawę zdrowotną, nowego „starego” ministra wszystko wraca do normy.

Tak jednak nie jest.

Szumnie zapowiadane rządowe pożyczki dla szpitali dotyczą tylko części zobowiązań wynikających wobec pracowników. W naszej jednostce jest to około 1,5 mln złotych. Dlaczego pożyczki? Dlatego, że są pierwsze wygrane wyroki z pozwu szpitali przeciwko Sejmowi RP. Lepiej, więc udzielić pożyczki niż poddać się karze i oddać należne pieniądze. Drugą kwestią jest dążenie rządu do tworzenia spółek kapitałowych.
Dlaczego?
Tego dowiedziałem się na posiedzeniu komisji powiatu w dniu 04-11-2004 r.
Otóż tematem posiedzenia było omówienie audytu szpitala, dyskusja nad możliwością powołania do życia spółki z o.o. zgodnie z założeniami przyjętymi przez rząd RP. Założenia są takie, aby powołać spółkę z 51% udziałem organu założycielskiego (powiatu) oraz z 49% udziałem firmy sporządzającej Audyt – FINRYAN, ewentualnie z innymi podmiotami zewnętrznymi w ramach 49% (Grupa Kapitałowa FINRYAN zastrzega sobie pozostawienie minimum 26% udziału).

Wkład powiatu ma wynosić 26 tys. zł., a FINRYANu 24 tys. zł. Dodatkowo firma ta wnosi tzw. wiarygodność kredytową, co oznacza w tym przypadku, iż spółka z jej udziałem pozyska do współpracy Bank Gospodarstwa Krajowego, który to przejmie zobowiązania szpitala od innych wierzycieli. Mamy, więc taką sytuację, że przenosimy długi z kilkunastu podmiotów do jednego. Dodatkowo zostanie wydłużony okres spłaty kredytu. Na tym etapie wszystko wygląda dobrze. Problem, jest jednak w tym, że spółka ta będzie w miarę upływu czasu przejmować cały majątek szpitala. W taki to sposób wnosząc 24 tys. złotych i „wiarygodność kredytową” z czasem staje się dużym współwłaścicielem obecnie Szpitala Ogólnego w Grajewie.

Dlatego pojawiają się obawy, co do dobrych intencji ekipy rządzącej. Wygląda to na celowe rozkładanie służby zdrowia, następnie stopniowe przejmowanie części majątku przez firmy tzw. doradcze, nie inwestujące swojego kapitału powiązane z „grupą trzymającą władzę” i nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie części aparatu politycznego SLD i Socjaldemokracji. Obawy może budzić fakt, że dyrektor cytowanej grupy kapitałowej nieśmiale powołuje się na współpracę z Panem Ungier – pod tym nazwiskiem znalazłem dane Sekretarza Stanu, Szefa Gabinetu Prezydenta RP. Efekt jest taki, że ciągu kilku lat firma z zainwestowanych 24 tys. uzyska kapitał w wysokości kilku może kilkunastu mln zł. Wiadomo, jest przecież, że kwestią czasu jest dodatkowe opodatkowanie społeczeństwa na cele zdrowotne, tak jak dzieje się to w większości państw zachodnich. Czyli opłacalność prowadzenia szpitali wzrośnie.

Czy moja teza jest prawdziwa?

Dodatkowo zamieszczam poniżej część z odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania, za które zostałem skarcony przez Burmistrza Grajewa Pana Krzysztofa Waszkiewicza. Twierdził, że: za dużo pytań, za szczegółowe, część odpowiedzi można znaleźć w przepisach Kodeksu spółek handlowych.
Odpowiadam: pytania zadaje się po to, żeby zwrócić uwagę na zawartą w nich problematykę innych radnych, część, aby dowiedzieć się więcej, a część, aby usłyszała na nie odpowiedź zgromadzona publiczność, która nie czyta Kodeksu spółek handlowych. Cieszę się, że Pan Burmistrz już podjął decyzję, to nie oznacza jednak, że ma ustawiać radnych jak dzieci w szkole (to już nie ta funkcja). Oto odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania: Grupa kapitałowa FINRYAN zajmowała się wcześniej prywatyzacją polskich hut, Skład rady nadzorczej będzie wynosił od 5 do 7 osób, przy czym ponad połowa to osoby powołane przez organy powiatu, które złożyły egzamin w trybie przewidzianym w przepisach o komercjalizacji i prywatyzacji (swoją drogą ciekawe ile jest takich osób w powiecie), Skład zarządu od 3 do 4 osób, skład jak powyżej, Dochody członków zarządu oraz rady nadzorczej (nie dotyczy przewodniczących i ich zastępców) około 2 tys. zł. W razie upadłości spółki własność przejmuje bank, Biegły rewident będzie, co tydzień badał finanse szpitala za odpłatnością (kwota nie padła),

Większość istotnych spraw będzie regulowała umowa zawarta między wspólnikami spółki, bank kredytujący zastrzega sobie część zapisów. Pozostałe pytania dotyczyły między innymi wiarygodności audytu sporządzonego przez przyszłego wspólnika, możliwości zmiany statutu (statut mówi o powoływaniu rad nadzorczych, zarządu, zbywaniu udziałów itp.).
Ocenę pozostawiam Państwu.

Robert Ziemkiewicz Radny Powiatu Grajewskiego