Do tragicznego wypadku podczas przemieszczania się kibiców białostockiej drużyny doszło w minioną sobotę około godziny 11.15 w miejscowości Roszkowa Wola w powiecie tomaszowskim. Ze wstępnych ustaleń policjantów, wyjaśniających zdarzenie pod nadzorem prokuratury, wynika, że w trakcie jazdy pociągiem specjalnym, z kibicami Jagiellonii Białystok na mecz do Krakowa, jeden z pasażerów próbując załatwić potrzebę fizjologiczną otworzył drzwi pociągu i wypadł. 27 - latek zginął na miejscu. Teraz funkcjonariusze wyjaśniają wszelkie okoliczności wypadku.
Do innego zdarzenia związanego z przejazdem kibiców doszło po godzinie 8.00 rano na stacji paliw w miejscowości Moczydło w województwie małopolskim. Ze zgłoszenia wynikało, że kilka osób jadących mercedesem na białostockich tablicach rejestracyjnych po zatankowaniu paliwa na ponad sto złotych odjechało w stronę Krakowa nie płacąc rachunku. Jednak chwilę później zostali zatrzymani na krajowej 7 przez mundurowych z Komendy Powiatowej Policji w Miechowie. Okazało się, że samochodem podróżowało czterech białostoczan i 19-letni mieszkaniec Zaścianek, który przyznał się do kradzieży. Mężczyzna za swoje postępowanie został ukarany 500 złotowym mandatem i musiał zapłacić za paliwo.
Do kolejnego zdarzenia doszło już po meczu około godziny 20.00 w Krakowie przy ulicy Kijowskiej. Tam dwóch policjantów legitymujących osobę używającą wulgarnych słów otoczyła sześcioosobowa grupa agresywnych mężczyzn, chcąca zmusić mundurowych do odstąpienia od wykonywanych czynności. Następnie sprawcy zaczęli szarpać funkcjonariuszy za mundury, popychać i uderzać rękoma. Teraz za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy odpowiedzą przed sądem. Okazało się, że dwóch spośród napastników w wieku 21 i 26 lat to mieszkańcy Białegostoku. Obaj byli pijani. Młodszy z nich miał blisko 0,7 promila alkoholu w organizmie, natomiast drugi o prawie promil więcej
- informuje KWP w Białymstoku
czwartek, 12 maja 2022
sobota, 29 stycznia 2022
Najszersze kondolencje rodzinie i kibcom.
Warmia Gra(J)ewo
Głupia śmierć. Niedawno jechałem pociągiem z kibicami i mogę stwierdzić że rozumem ani trzeźwością oni nie grzeszą.