KPP Ełk: Policjanci zakończyli wielomiesięczne śledztwo, przeciwko 24-letniemu mieszkańcowi gminy Ełk, który zajmował się oszustwami internetowymi. Mężczyzna oferował do sprzedaży różne przedmioty, których w rzeczywistości nie posiadał. W ten sposób oszukał ponad 100 osób i wyłudził od pokrzywdzonych blisko 50 000 zł. Policjanci ustalili też trzech innych mężczyzn, którzy odpowiedzą za pomoc 24-latkowi w popełnieniu przestępstw. Prokuratura Rejonowa w Ełku skierowała już do Sądu Rejonowego w Ełku akt oskarżenia.
Ełccy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępstw internetowych zakończyli wielomiesięczne śledztwo w sprawie oszustw internetowych. Rozwiązywanie tego typu spraw jest szczególnie trudne, wymagające skrupulatnej, żmudnej i czasochłonnej pracy.
Tym razem cała historia rozpoczęła się wiosną 2019 roku, kiedy do policjantów zaczęły napływać zgłoszenia od osób, które zostały oszukane przy kupnie basenów ogrodowych, bujanych i wiszących foteli, opon, hulajnóg elektrycznych, konsoli do gier i telefonów komórkowych. Policjanci wszczęli w tej sprawie śledztwo, które prowadzone było pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ełku.
Śledczy od początku podejrzewali, że mają do czynienia z kilkuosobową grupą, która działała nie tylko na terenie Ełku, ale na terenie całego kraju. Drobiazgowo, krok po kroku sprawdzali internetowe transakcje kupna – sprzedaży. Szczegółowo przesłuchali blisko 120 świadków i ustalili 104 pokrzywdzonych.
W sprawie zgromadzono aż 26 tomów akt, które były na bieżąco analizowane. Materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 104 zarzutów oszustwa 24-letniemu mieszkańcowi gminy Ełk. Trzy inne osoby odpowiedzą za pomoc 24-latkowi w popełnieniu przestępstw, poprzez rejestrowanie telefonów komórkowych i otwieranie rachunków bankowych, na które pokrzywdzeni przesyłali pieniądze.
We wszystkich oszustwach sposób działania 24-latka był bardzo podobny. Mężczyzna na jednym z portali oferował do sprzedaży różnego rodzaju przedmioty, często wykorzystywane okresowo, na które akurat był popyt np. meble i baseny ogrodowe, ale też telefony komórkowe czy opony, w rzeczywistości nie posiadając ich. Po otrzymaniu pieniędzy, na któreś z licznych kont, zrywał kontakt z kupującym i zmieniał numer telefonu. Co ciekawe, mężczyzna posługiwał się przynajmniej 60 numerami telefonicznymi zarejestrowanymi na różne nazwiska. W ten sposób wyłudził blisko 50 000 zł, a z procederu tego, uczynił stałe źródło dochodu. Wobec 24-latka sąd zastosował tymczasowe aresztowanie, a wobec 3 pozostałych dozór policyjny.
Prokuratura Rejonowa w Ełku skierowała już do Sądu w Ełku akt oskarżenia. Okazało się, że 24-latek był już wcześniej karany podobne przestępstwa, dlatego odpowie w warunkach tzw. recydywy. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 12. Jego kolegom natomiast za pomoc w dokonaniu oszustw grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
KPP Ełk: Policjanci poszukują 43-letniej Ewy Olejniczak z Talus. Kobieta w dniu 24 kwietnia bieżącego roku późnym wieczorem wyszła z domu i od tego czasu nie nawiązała kontaktu z bliskimi. Wszystkie osoby, które mają informację o zaginionej proszone są o kontakt z Policją.
Policjanci poszukują 43-letniej Ewy Olejniczak z Talus. Kobieta w dniu 24 kwietnia bieżącego roku późnym wieczorem wyszła z domu i od tego czasu nie kontaktowała się z bliskimi.
Rysopis zaginionej:
- szczupła budowa ciała; - wzrost 156 cm; - włosy krótkie, wygolone przy uszach, ciemny brąz z jasnymi pasemkami; - oczy koloru piwnego;
- w dniu zaginięcia ubrana była w niebieską, letnią kurtkę oraz sportowe buty.
poniedziałek, 12 maja 2025
poniedziałek, 12 maja 2025
Komentarze (0)