e-Grajewo.pl
Rok 2004, IV kwartał to okres gdzie Rada Powiatu przygotowuje się do opracowania budżetu na następny rok. W prowizorium budżetowym, które było przedstawione na komisji budżetowej widniał zapis o udzieleniu dotacji 10 tys. zł na remont Przychodni w Szczuczynie.
- Był to tylko „suchy” zapis radni nie otrzymali żadnych dokumentów z tej jednostki, z których by wynikało, że placówka rozpoczyna inwestycje.
Zakład Podstawowej Opieki Zdrowotnej, do którego należy przychodnia w Szczuczynie wypracował bardzo duży dochód i te pieniądze powinny wystarczyć na przeprowadzenie remontu. Jeżeli ten zakład przedstawi nam kosztorys, z którego będzie wynikało, że na dokończenie inwestycji brakuje mu 10 tys. PLN, to jestem za tym, aby w ciągu tego roku dołożyć z budżetu brakującą kwotę.
e-Grajewo.pl
Czy były naciski ze strony pracowników Starostwa o przeznaczeniu tej kwoty na podwyżki wynagrodzeń?
- Pracownicy Starostwa nie prosili o wsparcie, była to moja inicjatywa. W stosunku do odpowiedzialności jaką ci ludzie ponoszą na swoich stanowiskach, ich płace są stanowczo niskie. Uznałem za stosowe zaproponować podwyżkę dla najmniej zarabiających. Radni przyjęli mój wniosek większością głosów.
e-Grajewo.pl
Na zakończenie porozmawiajmy o Szpitalu Ogólnym w Grajewie.
- Jako przewodniczący komisji rewizyjnej, mam dość dobre rozeznanie o sytuacji finansowej tego zakładu. W szpitalu są poważne problemy i nie wszystkie powstały z winy ustawodawcy.
Nie chcę nikogo obwiniać, nie mniej jednak sytuacja na dzień dzisiejszy w Szpitalu jest na tyle trudna, że ta jednostka w tych strukturach organizacyjnych nie ma dalszej racji bytu.
Zadłużenia rośnie z roku na rok, a komornicy od dłuższego czasu paraliżują pracę w Szpitalu. Zachodzi potrzeba zamiany wewnętrznej struktury organizacyjnej, oddłużenia oraz pozyskania dodatkowych kredytów długoterminowych. W tej chwili nie ma konkretnego stanowiska Zarządu Powiatu. Podmiot zewnętrzny dokonujący audytu w 2004 roku potwierdził znane fakty. Mówiąc językiem medycznym, obecny stan to przedłużanie agonii, Szpital pracuje pod aparatami podtrzymującymi „życie”. Zarząd Powiatu musi znaleźć partnera, założyć spółkę i rozpocząć proces negocjacji z wierzycielami.
Od 2003 roku Szpital realizuje system naprawczy, w wyniku którego wiele spraw zostało „wyprostowanych”. Z informacji jaką Rada Powiatu miała pod koniec roku 2004 wynikało, że przez ostatnie miesiące finanse Szpitala zaczęły się bilansować. Pozostaje jednak sprawa długu z lat ubiegłych. Starostwo nie jest w stanie spłacić tak dużego zadłużenia – około 15 mln PLN zł. Na chwilę obecną muszą być podjęte wszelkie kroki zmierzające do lepszego wykorzystanie sprzętu i ludzi. Uważam, że po powstaniu nowego podmiotu gospodarczego wiele się musi zmienić, zwłaszcza pod kątem zarządzania.
Komentarze (0)