Apel Pogotowia Ratunkowego w Grajewie

Do Radnych oraz wszystkich mieszkańców powiatu grajewskiego
My, pracownicy Pogotowia Ratunkowego w Grajewie apelujemy o rozwagę przy podejmowaniu decyzji o zmianie statutu Szpitala Ogólnego w Grajewie, przynajmniej o jej odroczenie i przeprowadzenie konsultacji. W planach Dyrekcji Szpitala zawarta jest próba wprowadzenia prywatnej spółki pochodzenia zagranicznego, jako swego podwykonawcy świadczącego usługi pomocy dorażnej i ratownictwa medycznego na terenie powiatu.
Szpital posiada ofertę firmy gotowej wprowadzić na nasz teren sprzęt i pracowników z poza Grajewa. Jesteśmy zagrożeni utratą swych miejsc pracy na rzecz osób zamiejscowych, z
Np. Ełku lub innych miejscowości. Praca w Grajewie była by dla nich dodatkowym żródłem dochodu.
Przed wyrażeniem zgody na taki plan działań należy się zastanowić w jaki sposób wpłynie to na stan zabezpieczenia medycznego mieszkańców naszego terenu. Pogotowie Ratunkowe posiada na terenie Grajewa własne zaplecze techniczne i rezerwy sprzętowe. W każdej chwili gotowi jesteśmy do podstawienia pojazdów rezerwowych. Także w przypadku większych zagrożeń i wypadków masowych do natychmiastowej dyspozycji jest sprzęt oraz pełen skład wyszkolonego i dobrze znającego teren personelu medycznego i technicznego.
W obecnej kryzysowej sytuacji na rynku pracy, w pierwszej kolejności należałoby zadbać o pracę dla mieszkańców swego powiatu i o miejscowe przedsiębiorstwa które tę pracę zapewniają a podatki opłacają w miejskiej kasie. Taki obowiązek ciąży na władzach i samorządzie powiatu, tak jak obowiązek zapewnienia należytego zabezpieczenia terenu przez służby ratownicze. Pracownicy Pogotowia są w większości pracownikami etatowymi (oprócz lekarzy kontraktowych). Obecnie na podniesienie swych kwalifikacji zawodowych w pomaturalnych szkołach ratownictwa medycznego przeznaczyliśmy część swych i tak niewielkich zarobków (także przy finansowej pomocy zakładu pracy). Sukcesywnie odnawiane jest wyposażenie medyczne i techniczne. Rozwiązane są także wszystkie problemy płacowe, w tym podwyżka wynagrodzeń przyznana ustawą sejmową. Jesteśmy instytucją państwową o ustabilizowanej sytuacji finansowej i kadrowej. Stacje Pogotowia, łomżyńska, suwalska i białostocka obejmują zasięgiem swego działania cały teren województwa podlaskiego i tworzą zorganizowany system ratownictwa. Wszelkie dochody są wykorzystywane do powiększenia naszego potencjału i nie są odprowadzane jako zysk do swoich właścicieli jak w firmach prywatnych. Jako pracownicy mamy zapewnione przestrzeganie przepisów dotyczących czasu pracy, posiadania odpowiednich kwalifikacji zawodowych, badań lekarskich itp.
Spółki prywatne aby obniżyć koszty działania stosują inne zasady działania. Zatrudniają pracowników na „umowy zlecenie” lub kilka umów, dojeżdżają oni z dyżuru na dyżur do różnych miejscowości bez przerw na odpoczynek. W umowach zawarte są klauzule stwierdzające, że pracownik pracuje na własną odpowiedzialność jeśli chodzi o przestrzeganie przepisów prawa pracy i posiadania wymaganych badań i uprawnień, przy braku odpowiedniego zaplecza technicznego oraz na możliwie najtańszym sprzęcie. W sytuacjach kryzysowych brak jest rezerw możliwych do natychmiastowego wykorzystania.

W obecnej sytuacji Szpitala potrzebny jest zdecydowany i konsekwentnie wykonany plan naprawczy a nie dorażne działania obliczone na chwilową poprawę sytuacji odbywające się w dodatku kosztem innych instytucji i ich pracowników. Każdemu podwykonawcy trzeba płacić za jego usługi, tym bardziej w pomocy dorażnej, gdzie nie może być przerw w działalności a koszty nawet tylko eksploatacyjne i płacowe są bardzo duże (np. miesięczny przebieg karetek na naszym terenie to: od 12 do 15 tys. kilometrów). Jaka sytuacja mogłaby zaistnieć w przypadku braku wypłacalności Szpitala dla swego podwykonawcy w zakresie ratownictwa (w chwili obecnej np. wszystkie konta bankowe Szpitala są zajęte przez komornika ), można sobie wyobrazić na przykładzie innych podwykonawców wykonujących usługi dla Szpitala:
1- firma Geist wykonująca sprzątanie a także transport medyczny, m.in. przewozy pacjentów na
dializy zrezygnowała po kilku miesiącach i popadła w kłopoty finansowe z powodu
niepłacenia za jej usługi
2 – prywatni taksówkarze wycofali się bardzo szybko z wykonywania usług transportu
medycznego pomimo swych konkurencyjnych cen także z powyższego powodu
3 – z prowadzenia pralni wycofuje się duża ogólnopolska firma Impel, pomimo swej ogólnie
dobrej kondycji finansowej, powód jak powyżej.

Pogotowie Ratunkowe jest także wykonawcą usług transportowych na rzecz Szpitala, oprócz swego głównego zadania opłacanego przez NFZ, czyli świadczenia pomocy dorażnej.
Transport własnych pacjentów jest zadaniem Szpitala i może być wykonywany samodzielnie bądż zlecany innym podmiotom odpłatnie. Pogotowie Ratunkowe przekazało Szpitalowi nieodpłatnie pięć pojazdów, w tym trzy typu sanitarnego, jeden dostawczy oraz nowy mikrobus Żuk, aby mogły być wykorzystane do wykonywania szpitalnych zadań transportowych. Przez pewien czas wykonywaliśmy nieodpłatnie a następnie odpłatnie obsługę i naprawy tych pojazdów. Z powodu braku płatności za te usługi przerwaliśmy ich wykonywanie. Obecnie pojazdy te stoją nie wykorzystane.
Przewozy chorych wykonane przez Pogotowie na rzecz Szpitala w okresie ostatnich lat są nieopłacone na sumę ok. 150 tysięcy złotych. Wykonujemy je jednak nadal pokrywając ich koszty z własnych środków. Pogotowie Ratunkowe nigdy nie odmówiło wykonywania przewozów.
W roku bieżącym przekazano nam pomieszczenia w nowym Oddziale Ratunkowym z zapewnieniem, że otrzymujemy je na wieloletni okres. Z tego względu Pogotowie zainwestowało własne środki w ich adaptację wyposażenie i umeblowanie oraz przystosowanie placu parkingowego. Za użytkowanie tych pomieszczeń opłacamy czynsz na rzecz Szpitala oraz pokrywamy koszty eksploatacyjne.
Okazuje się, że dnia 22.10.04 w trakcie zebrania Społecznej Rady Nadzorczej Szpitala w sprawie jego zadłużenia na kilka minut przed końcem obrad szybko i bez rozpoznania jakie skutki może to spowodować, można powiedzieć, że z zaskoczenia, przegłosowano sprawę zmiany statutu Szpitala. Jako podstawowy argument posłużyła sprawa cen za usługi transportowe wykonywane przez Pogotowie na rzecz Szpitala. Nikt nie wspomniał jaki jest prawdziwy obraz sytuacji. 3 lata wykonujemy przewozy bez zapłaty. Ponadto istnieje możliwość dowolnego wyboru ich wykonawcy bez konieczności zmiany statutu. Rzeczywista gra toczy się o przejęcie rynku usług w zakresie ratownictwa opłacanych przez Fundusz Zdrowia. Podjęta decyzja służy tylko i wyłącznie interesom obcej firmy, która na początek gotowa jest obniżyć ceny nawet poniżej własnych kosztów. Prowadzi ona również działania zakulisowe.

Z powyższej argumentacji wynika wniosek, że próba destabilizacji sprawdzonego i sprawnie działającego układu w zakresie ratownictwa medycznego na tym terenie oraz eksperymentowanie na nim, może zakończyć się zniszczeniem tego co przez lata zostało osiągnięte. Życie i zdrowie mieszkańców naszego powiatu powinno być ważniejsze niż chwilowa koniunktura i układy.
W obronie swych miejsc pracy zastosujemy wszystkie dostępne środki protestu. Z dniem dzisiejszym rozpoczynamy zbieranie podpisów mieszkańców z całego obszaru działalności popierających nasze stanowisko w tej sprawie oraz rozpowszechnimy powyższe fakty w środkach masowego przekazu. Pracownicy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego zatrudnieni w filii Grajewo