Wypadek w Boguszach

Życzę kierowcy zdrowia i odebrania prawa jazdy na całe życie. Chyba nie muszę uzasadniać dlaczego. Tego typu wypadków nie można tłumaczyć tylko złymi warunkami atmosferycznymi.

pozdrowienia dla poszkodowanego, ale bylo troche uwazac, zeby jechal 40 jak ograniczenie wskazuje z pewnoscio by sie nic nie stalo

ale kicha co za pijany kierowca
hehe.

troche szkoga tego kierowcy ale curz to ruwnierz jego wina
poco było tak szybko jechac i tyle i tak sie rozbic






bahaha.

No "CÓŻ" jeszcze w życiu nie widziałem takiego "CURZ" GRATULUJE POMYSŁOWOŚCI

dobrze ze olej nie wyciekl. A droga byla sliska cale szczescie ze tylko tak sie to skonczylo. Kierowco wracaj do zdrowia

To jest szczególnie niebezpieczne miejsce. W tym miejscu zginął człowiek dokładnie 10 lat temu w identycznych okolicznościach. Ten kierowca miał jednak szczęście. Całą winę za ten wypadek ponosi służba drogowa, która nie posypała na czas tego odcinka drogi. 10 lat temu też!

do kierowcy! widać że nie znasz życia i nie jestes człowiekiem przedsiębiorczym dlatego w Polsce jest taka bieda w stosunku do innych krajów przez takich jak TY!!! czy nie przyszlo tobie do glowy ze ten kierowca chciał obskoczyc wielu klientów którzy zamawiali olej opałowy wiec moze trochę spieszył sie.? jak myślisz czy on chciał sie wywalic ta cysterną,ryzykował w tym momencie swoje życie.? To nie życz mu,żeby zabrali dla niego prawko na całe życie GŁĄBIE!!!! każdemu może się zdarzyc! a tak apropo to on dostarczyl olej opałowy pewnie 10 klientom,a Ty pewnie w tym czasie bys obskoczył tylko 2 klientów a 8 klientów by zamarzlo z zimna czekajac na olej opałowy. Winic trzeba służby drogowe dlaczego nie sa czujni i nie sypia soli, za to biora pieniadze!

prosta droga jezdnia nie oblodzona, mokra. Wina kierowcy w 90%

jeśli ktokolwiek myśli że jazda jest taka prosta, to się myli, nie wystarczy wsiąść do samochodu ciężarowego i uważać, czasem chwila nieuwagi i gotowe !! trzeba najpierw samemu pojeździć a potem komentować !!!!! zobaczymy jakimi będziecie kierowcami

NIE WIEM CZYJA TA DRODA DO EŁKU ?ALE O NĄ NIKT NIE DBA JECHAŁEM DO 13.02207TO BYŁA TAK OBLODZONA ZE MAŁY WŁOS BYM SIEDZIAŁ W ROWIE?CIERKAWI MNIE GDZIE SA DRODOWCY BO W EŁU TO SOLI NASYPALI NA GRUBO? WRACAŁEM ZA 2 GODZ.IDALEJ NIKOGO NIE WIDZIAŁEM Z DROGOWCOW?A PADAŁ DESZCZ I TO WSZYSKO MARZŁO.MOIM SKROMNYM ZDANIEM ZA TAKI STAN I WYPADKI POWINIEN PŁACIĆ TEN KTO NIE POSYPAŁ DROGI TO MOZE WTEDY WRESZCIE ZACZEŁO BY SIE COŚ DZIAĆ?NAPEWNO KAZDY Z NAS WIDZIAŁ ZE JAK SYPIE SOLĄ TO SNIEGU NIE ZGARNIA? NIE DZIWNE? A MOZNA I SYPAĆ SOLĄ I ZGARNIAĆ SNIEG?NO NIC DZIWNEGO ZE SIE Z TYM WSZYSTKIM SIE NIE WYRABIAJA?? DZIEKI

kaska co masz z polskiego bo wyglada na to ze dopiero jestes w pierwszej klasie podstawowki