Zbieramy na ultrasonograf

Zbiórka na USG, potem na pensje dla pielęgniarek i lekarzy; od razu zrzućmy się na cały szpitral, po co NFZ, po co rząd, po co podatki... Ludzie w normalnym kraju nie składają się extra na szpitale, to obowiązek państwa i ubezpieczycieli. Dalej będziemy kwestować na szkoły, przedszkola itd., itd. Obudźmy się!!!Na ulice, parki też?A może odwrotnie, zróbmy zbiórkę jako nagrodę dla najlepszych; na Medicus, na Mlekpol, na innych przedsiębiorców, ufundujmy stypendia dla najzdolniejszych. Z tego będzie przynajmniej jakiś pożytek. A najlepiej to niech lekarze sobie kupią to USG i na dodatek zrzucą się na swoje pensje jak im coś zostanie z jałmużny, która dostają od państwa. Fundacja nie jest lekarstwem na problemy szpitala, dopóki tego sama nie zrozumie
i nie zmusi szpital(zarząd) do stosownego działania nic z tego nie będzie.

Obserwatorze nie chcesz nie dawaj. Nikogo zmuszać nie wolno, masz rację. Natomiast kwestowanie środowisk lokalnych w celu zebrania środków na zaspokojenie potrzeb wspólnoty jest przyjętym mechanizmem. Można albo czekać aż USG w szpitalu się rozsypie - czyli nic nie robić, albo jechać do Ełku, iść do Medicus-a. Bo przecież zanim system zostanie zmieniony i szpitale zaczną same zarabiać, na dodajmy podstawowy sprzęt, liczyć przecież nie można. O prawdziwej prywatyzacji pomarzyć nam tylko!!!! Ale wracając do kwesty. Gdyby tak przemnożyć liczbę narzekających na necie o szpitalu przez np.: złotych 5, to powodów do narzekania na pewno by nie przybyło.

Brawo Brawo najlepiej to brać z pełnego. Myślę że mało jest kraji lub w ogóle nie istnieją w których nie prowadzi sie akcji charytatywnej na jakiś cel. myślenie że nikt w tym kraju sie nie stara to myślenie ludzi "przepraszam za słowa" ludzi którzy stoją na rogach ulic. stoją i narzekają lub maja masę rozwiązań, pomysłów za którymi nie idą czyny. Także obserwator weź "wdowi grosz" i wrzuć do puszki może przyjdzie ci skorzystać kiedyś z USG to nie będzie Tobie wstyd że korzystasz z czegoś na co inni sie zrzucili. A życie różne niespodzianki ma , oj ma.

Do autora i mieszkańca: zupełnie sie nie rozumiemy!Nie potępiam idei fundacji generalnie, życzę jak najlepiej szpitalowi w Grajewie, ale naprawdę wiem wiele więcej od Was o szczegółach jego działalności -"od kuchni". Moja wypowiedz to pewna prowokacja, którą trzeba właściwie zrozumieć. Daleko mi od stania na rogu, a o czynach chętnie podyskutuję, a na korzystanie z"USG" to mnie stać...gdyby to miało sens sam jestem gotów je kupić dla szpitala.
Chodzi o to, że na co dzień są marnotrawione o wiele większe pieniądze niz to przysłowiowe USG. Wystarczy dobrze "posprzątać i poukładać" i takich problemów nie będzie od dziś; apeluję do grajewiaków o szersze i wnikliwsze spojrzenie na problem szpitala, który potrzebuje najpierw gospodarza i zarządcy a później fundacji i kwestowania. To naprawdę chodzi o zupełnie inny poziom dyskusji niż zrzutka po kilka zł.......Proszę się nie ośmieszać!

niby mądre słowa panie obserwator, to przyjdź pan na sesje i powiedz pan to głośno a nie tu anonimowo piszesz, pańskie słowa tez są śmieszne bo jeszcze sie taki nie narodził by każdemu dogodził.

Obserwatorze. Nie miej pretensji, że nie właściwie Cię zrozumiałem. Zamiast prowokować pisz językiem prostym co Ci na wątrobie leży. Insynuacje w obecnym stylu są ciekawe, o ile kunszt tekstu zwraca na siebie uwgę. O to ci chodziło?