1 maja br. w Łomży zakażony koronawirusem pacjent opuścił oddział łomżyńskiego szpitala i...udał się do punktu szczepień. Hospitalizowanemu pomógł prawdopodobnie członek rodziny.
Jak mówi Jarosław Pokoleńczuk, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży pacjent z potwierdzeniem covidu został przyjęty dzień wcześniej do oddziału zakaźnego.
Pacjent przebrał się w przygotowane ubranie i oddalił do punktu szczepień, ponieważ akurat na ten dzień miał umówione podanie szczepionki. Prawdopodobnie w taksówce czekał na niego członek rodziny.
Lekarz, który zorientował się, że mężczyzna samowolnie opuścił szpital powiadomił policję. Po około godzinie funkcjonariusze przywieźli go z powrotem.
czwartek, 12 grudnia 2024
czwartek, 12 grudnia 2024
łomża -- stan umysłu !
Osiba ktora pomogla w tej sytuacji powinna odpowiadac za swiadome narazenie innych osob kovidem to damo powinno do tyczyc samego pacjeta
J24 - Czy ty czasami nie jesteś zakażony covidem?
Slowter chyba jakimś wirusem głupoty te coś jest zakażone, chłop z łomży chciał być nieśmiertelny ale oszukało go przeznaczenie, ajajajaj
Ciekawe czy go zaszczepili
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone