Wiadomości

  • 8 komentarzy
  • 4296 wyświetleń

Wygrana grajewskiej Warmii z Michałowem

W sobotnie wietrzne popołudnie grajewska Warmia pokonała u siebie KS Michałowo 2:1 po wyrównanej walce obu zespołów. Gospodarze zrehabilitowali się za porażkę w Wasilkowie i udowodnili, że są w stanie grać o wysokie cele. Tyle, że jeszcze sporo pracy przed nimi.


Mecz od początku toczył się w tzw. środku boiska. Zarówno miejscowi jak i przyjezdni nie gościli często pod bramką rywala. Do tego silny wiatr często przeszkadzał w grze.  W 6 minucie pierwszy strzał w kierunku bramki Michałowa oddał Edison. Piłka przeleciała obok słupka. Kilka minut później atak prawą stroną gospodarzy. Piłkę uderza Paweł Kossyk, a ta odbija się od nogi obrońcy i wpada do siatki obok zaskoczonego bramkarza. Od tego momentu grający pod wiatr gospodarze uzyskali niewielką przewagę. Tyle, że brakowało skutecznego zakończenia kilku akcji. Wykorzystali to goście, którzy w 26 minucie wyrównali. Po rzucie rożnym piłka trafia do Przemysława Koźlika, który pakuje ją do siatki. Zdobyta bramka zachęciła gości do ataków. Kilka razy było groźnie pod bramką Warmii do czego przyczyniło się sporo błędów i niedokładnych zagrań. W 42 minucie z wielkim trudem Filip Święciński broni strzał Damiana Grabowskiego. Minutę później dobrą okazję marnuje Rafał Hołtyn.


Po przerwie goście przeprowadzają kontrę. Na szczęście ponownie bramkarz spisuje się dobrze. W odpowiedzi strzał Edisona po rzucie rożnym przelatuje nad poprzeczką. W 51 minucie po kolejnym zagraniu z rogu Kossyk w dużym zamieszaniu strzela celnie i Warmia uzyskuje prowadzenie. I co ważne chce strzelić kolejną bramkę. Co chwila miejscowi goszczą w polu karnym Michałowa. Najczęściej kończy się wybiciem piłki w pole lub na rzut rożny. Po kilku minutach goście zaczynają walczyć o remis. Dwa razy groźnie strzelał Grabowski. W 68 minucie tuż obok słupka uderza Kacper Szydłowski. Za chwilę gorąco pod bramką gości, ale strzał głową Tomasza Dzierzgowskiego tuż obok słupka. Od tego momentu coraz więcej fauli i przerw w grze. Mecz przestał się podobać. Tuż przed końcowym gwizdkiem goście mieli okazję do wyrównania. Jednak strzał Kamila Trofimczuka przechodzi obok słupka i gospodarze zdobywają cenne trzy punkty.


Teraz przed Warmią dwa trudne mecze. W środę Puchar Polski z ŁKS-em w Łomży i wyjazd w sobotę do Zambrowa.



                                                                                                        WJ

WARMIA GRAJEWO – KS MICHAŁOWO 2 : 1 (1:1).

Bramki: 1 : 0 – Paweł Kossyk 14, 1 : 1 – Przemysław Koźlik 26, 2 : 1 – Paweł Kossyk.

WARMIA: Święciński – Randzio, Śleszyński (67 Mazurek), Dzierzgowski (80 Duchnowski), Kossyk, Kondratowicz, Skalski, Hołtyn (90 Nikolaichuk), Chmielewski, Maliszewski, Edison. Trener: Leszek Zawadzki.

MICHAŁOWO:Szczepanik – Bieliński (81 Trifimczuk), Małyszko, Rogowski, Kiersnowski, Zabrocki, Szadłowski, Grabowski, Butkiewicz (84 Tomczyk),Koźlik, Panek. Trener: Grzegorz Szymański.

Żółte kartki: Hołtyn, Chmielewski, Maliszewski (Warmia).

Sędziowali: Jakub Rutkowski jako główny oraz Radosław Zaremba i Maciej Boruta (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).

Widzów: 100.                 

 

Komentarze (8)

Jaka druzyna taka frekfencja na trybunach

Znakomity sukces. Gdyby np. Koszarówka miała drużynę to też wygraliby.
A może nie...

Mazur Warmia ole ole

Ale sensacja Warmia wygrywa z Michalowem na skale swiatowa a Ilu bylo kibicow ????

Na 22-dwu tysięczne miasto, zobaczcie wszyscy jakie jest zainteresowanie grajewską piłką. Kibiców całe tłumy na trybunach.

Jak zaczną regularnie wygrywać, to i kibice zagoszczą na trybunach.

To ustalcie jakie dofinansowanie z miasta ma Warmia. Za taką grę!!!!!!!

W tym samym czasie mazur grał może większośc była tam?

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.