Włosy po rozjaśnianiu - jak o nie dbać?

Włosy wymagają pielęgnacji i nawilżenia - to oczywiste. Jednak czasami pielęgnacja i nawilżenie muszą być zintensyfikowane. Dzieje się tak, gdy włosy są zniszczone, choćby po rozjaśnianiu. Dziś podpowiemy Wam jak o nie dbać i na co zwracać uwagę.

Metoda OMO - czyli podwójne nawilżenie dla Twoich włosów

Rozjaśnianie włosów naprawdę może je uszkodzić i spowodować nadmierne przesuszenie. Włosy przypominają wtedy siano i naprawdę trudno je ujarzmić i rozczesać. Jednak właściwie dobrane kosmetyki do pielęgnacji włosów suchych mogą poprawić ich stan. Bazą pielęgnacji jest mycie włosów. Jednak nie wystarczy tylko umyć włosy i gotowe. Tutaj niezbędna jest metoda OMO. Składa się ona z trzech etapów. Na początek myjemy włosy odżywką do włosów, która ma właściwości silnie nawilżające. Możecie sięgnąć po kosmetyk z dodatkiem kwasu hialuronowego bądź też z olejkami roślinnymi. Po zmyciu odżywki przechodzimy do etapu drugiego, czyli umycia włosów szamponem. Możecie zdecydować się na taki z dodatkiem witaminy C, która doskonale oczyszcza włosy. Świetne właściwości wykazuje także niacynamid. Warto wiedzieć, że usuwa on zanieczyszczenia, oczyszcza skórę głowy, a do tego wszystkiego jeszcze zapobiega utracie wody z włosów. Po zmyciu szamponu letnią wodą, możemy przejść do trzeciego etapu, czyli nałożenia odżywki. Tym razem najlepiej sięgnąć po produkt, który odbudowuje strukturę włosów i wzmacnia je. Możemy polecić Wam kosmetyki z keratyną, która działa jak cement. Dzięki temu wszystkie ubytki są naprawione. Po zmyciu odżywki przechodzimy do suszenia włosów. Jeżeli nie macie czasu na to, by Wasze włosy wyschły naturalnie, to suszcie włosy zimnym nawiewem powietrza.

Olejowanie włosów rozjaśnionych

Włosy rozjaśnione trzeba olejować. Najlepiej to robić dwa razy w tygodniu. Jednocześnie powinno się pozostawić olejek na całą noc i dopiero rano go zmyć. W ten sposób jeszcze bardziej wzmocnicie włosy. Aby olejek nie spływał i nie zabrudził piżamy czy pościeli, włosy trzeba zabezpieczyć czepkiem kosmetycznym. Tutaj znaczenie ma także wybór olejku. Otóż mając włosy rozjaśniane musicie pamiętać, że niektóre mogą powodować żółknięcie włosów. Najbardziej neutralny jest olejek kokosowy. Kosmetyk należy nałożyć na oczyszczone włosy. Najlepiej to zrobić po ich umyciu oraz wysuszeniu. Aplikujemy go pasmo po paśmie. Następnie spinamy włosy i zabezpieczamy je. Kolejnego dnia zmywamy olejek letnią wodą i nakładamy płukankę rumiankową na skórę głowy. Jak ją zrobić? Wystarczy tylko zaparzyć rumianek, czyli jedną łyżkę suszu zalać 100 ml wrzątku, a gdy wystygnie napar nalewamy na skórę głowy. Płukankę rumiankową, która oczyszcza skórę i usuwa sebum można przygotować dzień wcześniej. Na koniec po prosty myjemy włosy metodą OMO i gotowe.

A co z dalszym rozjaśnianiem włosów?

Włosy można rozjaśniać, jednak nie można robić tego zbyt często. W przeciwnym razie włosy będą się kruszyć czy zaczną wypadać, a tego przecież chce się uniknąć. Najlepiej robić sobie przerwy 3 miesięczne, co pozwoli je zregenerować i właściwie nawilżyć oraz odżywić. Rzecz jasna pojawią się wtedy odrosty, a i kolor będzie żółknąć. W takim przypadku najlepiej sprawdzi się tonowanie. Zamiast farby wykorzystuje się toner, który nie uszkadza struktury włosów, a jednak odświeża kolor i zmniejsza widoczność odrostów. Tonowanie można wykonywać nawet co 1,5 miesiąca.