Estetyka w miejscu zamieszkania, wygląd elewacji budynków i ich otoczenia są ważnymi elementami budującymi wizerunek. Kiedy są w dobrym stanie poziom zadowolenia mieszkańców i właścicieli jest wysoki.
Wkrótce piękny, zielony kącik powstanie pod oknami w bloku nr 2 na os. Południe w Grajewie. Po wycięciu starych krzaków i zarośli pojawią się nowe nasadzenia roślin ozdobnych, przestrzeń między ulicą a chodnikiem nabierze barw. Będzie można nacieszyć oko, odetchnąć w zadbanym otoczeniu.
Odpowiednio ukształtowane nasadzenia mogą sprzyjać ograniczeniu hałasu, jednocześnie wpływając pozytywnie na samopoczucie. Stanowią atrakcyjną oprawę miejsc, pozwalają na relaks, uwrażliwiają na piękno natury. Powinniśmy dbać o każdy skrawek zieleni, nie chcemy, aby niezadbana przestrzeń była wydeptywana i wykorzystywana jako np. toaleta dla czworonogów.
poniedziałek, 18 marca 2024
poniedziałek, 18 marca 2024
A na os. Centrum przy ktorym bloku, moze przy moim?
Proszę zeby ktoś zrobił zdjęcia przy bloku 19 jak zostały zmarnowane drzewka /
Dla zdrowotności sami mieszkańcy bloków chętnie by posadzili drzewko lub krzaczek dla swojego wnuczka tylko trzeba im stworzyć takie możliwości (narzędzia , plan nasadzeń) Miło po latach popatrzeć i powiedzieć ten klon mój dziadek posadził dla mnie, albo kasztan Kasi zakwitł - za 2 lata będzie zdawała maturę.
Podobno wycięto "krzaki", a tam był ładny wiekowy żywopłot. Nowa zieleń na chronić przed hałasem?, a to ten stary żywopłot właśnie to robił. Teraz mieszkańcy tego bloku będą czekać kilkadziesiąt lat aż coś większego urośnie. A może wiadomo ile będzie kosztować nowa zieleń? bo o koszty wyłomotania poprzedniej już nie pytam.
I dobrze ze wycieli strach tamtędy przejść wieczorem
Pod blokiem nr 10 najpierw bardzo przycięto wszystkie krzaczki, które rosły tam od lat i które lubiliśmy. Potem plany widocznie się zmieniły, roślinność została usunięta, a w zamian posadzono bukszpany, które podsychają. Z lepszego na gorsze. Drzewa są przycinane barbarzyńsko przy czym pozostawiane są suche konary. Nikt nie liczy się ze zdaniem mieszkańców, którzy mają na to widok z okien. I jeszcze te zniszczenia przedstawiane są w mediach jako sukces i postęp
/Najlepiej wyciąć to co stare, posadzić coś innego wziąć kasę i nie dbać czy się przyjęło i czy rośnie. Dlaczego zielenią nie zajmują się ludzie z rozległą wiedzą co gdzie można posadzić, jak polewać , jak przycinać itd?
A na wiktorowce nawet ogródki zlikwidowali bo radnej nie pasiło
piekne drzewa i krzewy ,,,,, a co z balkonami w boku 15 . komisje chodza ogladaja i cisza wizytowka przy glownej ulicy czas pomyslec o remacie
/. Niszczenie zieleni powinno być karalne tak samo jak zmarnowanie pięknych terenów przy strzelnicy na rzecz drogi :( smutna rzeczywistość .
Czasami bez sensu jest wyrywać to co jest Sądzimy nowe , wydajemy pieniądze i jest gorzej , bo to wszystko schnie a zanim urośnie Więc pomyślmy za nim cios zmienimy
A tak może byście się wzięli za blok 14 na południu!!/
Wyciąć piękny zdrowy żywopłot tylko po to żeby posadzić jakieś bukszpany które i tak uschną z czasem.
zaorać i parking zrobic , chyba te skrawki 2 na 2 m nie uratują naszej planety, a jesli tam psy nie moga chodzic dzieci kocyka położyc to lepiej by pożyteczne rzeczy sie tam działy , jakis smierdzący dizelek napewno by ładnie zagaspodarował ten kawałek przezstrzeni.
A może zamiast marudzenia blokersów wziąć się samemu za taką pracę. Skrzyknąć sąsiadów, kupić sadzonki i zasadzić.
Pod blokiem 10 to mieszkańcy zniszczyli zasadzenia, a raczej ich pupile -pieski. Krzaczek uschnie jeżeli dzień w dzień podlewa go 15 psów. to nie
szalet . Mieszkańcom z parteru pozostaje tylko smród. Tak jest pod każdym blokiem. Właściciele psów powinni trochę pomyśleć.
Cieszcie się zielenio. Przy blokach 56 i 50 chcą kolejne garaże przy ulicy wybudować.
Nie ma to jak ścisła zabudowa-:) brak miejsca na zieleń