Wiadomości

  • 9 komentarzy
  • 8814 wyświetleń

Sytuacja w rzece Biebrza od kilku dni niepokoi wędkarzy

Od kilku dni wędkarze informują o katastrofie ekologicznej w Biebrzy, ale niestety Biebrzański Park Narodowy nie widzi w tym problemu. - informuje zaniepokojony turysta

 

Patrole ujawniły nawet pół tysiąca martwych ryb, głównie szczupaków. - To duża strata dla przyrody, ale przyducha to naturalny proces, któremu niestety nie da się zapobiec - tłumaczy Włodzimierz Wróblewski, zastępca dyrektora BbPN.

Sytuacja niepokoi wędkarzy i turystów

 

 

czwartek, 12 grudnia 2024

Grajewo. Rekolekcje adwentowe

Komentarze (9)

Do tej sytuacji dramatycznej co widzimy te przysłowie pasuje
Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy.

komuna jak widać nie każdy może dodać komentarz

Jaka przyducha w rzece, kpina.

Sorry taki mamy klimat a z drugiej strony jakie rozwiązanie proponuje zaniepokojony wędkarz? "Podziwiam" ludzi którzy mówią aby ktoś coś zrobił .

Jaka przyducha ,jak po ostatnich deszczach stan wody jest wysoki. Tydzień upałów i przyducha ? To kpina nierobów z parku .

a gdzie ekolodzy? dlaczego nikt nie przywiąże się do mostów by chronić Biebrzę, nie ma z tego pieniędzy? Nie ma ekologów.

Może taka przyducha z akumulatorem i przetwornicą...

Akurat ekolodzy nie mają nic wspólnego z ekologią. Biorą kasę w łapę za przekręty i mają ustawione pokolenia rodzin na lata.

Ekologi nie dostały przelewu z moskwy więc siedzą cicho.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.