Wiadomości

  • 9 komentarzy
  • 8441 wyświetleń

Sytuacja w rzece Biebrza od kilku dni niepokoi wędkarzy

Od kilku dni wędkarze informują o katastrofie ekologicznej w Biebrzy, ale niestety Biebrzański Park Narodowy nie widzi w tym problemu. - informuje zaniepokojony turysta

 

Patrole ujawniły nawet pół tysiąca martwych ryb, głównie szczupaków. - To duża strata dla przyrody, ale przyducha to naturalny proces, któremu niestety nie da się zapobiec - tłumaczy Włodzimierz Wróblewski, zastępca dyrektora BbPN.

Sytuacja niepokoi wędkarzy i turystów

 

 

wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (9)

Do tej sytuacji dramatycznej co widzimy te przysłowie pasuje
Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy.

komuna jak widać nie każdy może dodać komentarz

Jaka przyducha w rzece, kpina.

Sorry taki mamy klimat a z drugiej strony jakie rozwiązanie proponuje zaniepokojony wędkarz? "Podziwiam" ludzi którzy mówią aby ktoś coś zrobił .

Jaka przyducha ,jak po ostatnich deszczach stan wody jest wysoki. Tydzień upałów i przyducha ? To kpina nierobów z parku .

a gdzie ekolodzy? dlaczego nikt nie przywiąże się do mostów by chronić Biebrzę, nie ma z tego pieniędzy? Nie ma ekologów.

Może taka przyducha z akumulatorem i przetwornicą...

Akurat ekolodzy nie mają nic wspólnego z ekologią. Biorą kasę w łapę za przekręty i mają ustawione pokolenia rodzin na lata.

Ekologi nie dostały przelewu z moskwy więc siedzą cicho.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.