Wiadomości

  • 13 komentarzy
  • 7410 wyświetleń

Suntago Park of Poland - wyjazd dla dzieci i młodzieży

Kolejny darmowy, dofinansowany przez Miasto Grajewo, wyjazd dla dzieci i młodzieży

 

Tym razem celem będzie największy park wodny w Polsce - Suntago Park of Poland.

Autokar ruszy z parkingu przed kościołem (Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Grajewie)  punktualnie o 7.00 -  2 sierpnia - prosimy o punktualność.

Planowany powrót do Grajewo ok. 22.00

W programie zjeżdżalnie, wypoczynek pod palmami  i inne atrakcje Suntago. W parku zjemy także smaczny obiad  .

Warto wziąć ze sobą:
- DOBRY HUMOR
- legitymację szkolną
- drobne kieszonkowe
- strój kąpielowy, klapki, ręcznik
- coś do przekąszenia na drogę
 

Zapisy online:

https://docs.google.com/.../1FAIpQLSf8yj1LeFm.../viewform...
 Więcej informacji u ks. Szymona - 519 103 307

Liczba miejsc ograniczona

 

Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Grajewie

Komentarze (13)

Tak , wyjazd tylko dla dzieci ludzi pracujących w urzędzie .. od dodania ogłoszenia o wycieczce i zbiorze chętnych mija 5 minut , człowiek dzwoni a tu brak miejsc

/ Wiadomo kto miał jechać i wszystko wcześniej było ustalone./

po co wstawiac nieaktualne ogloszenie ...wolnych miejsc przeciez juz nie ma...

Jakieś zdziwienie ? a jak przydzielali działki ogrodnicze...

Jeśli to prawda że wszystkie dzieci na ten wyjazd są dziećmi pracowników Urzędu Miasta, to jest to niedopuszczalne. Macie swój socjal w UM to zorganizujcie wyjazd dla nich z tego funduszu. Nie wstyd Wam!!!!

witam, ja nie pracuję w urzedzie i moje dziecko jedzie zapisało sie chyba od razu. Najpierw sie zapisało potem zapytało o zgodę, ale w końcu mamy wakacje - niech jedzie

Ja nie pracuję w urzędzie i moje dziecko się dostało, /

Jak mało miejsc to miasto powinno podstawić drugi autobus. Proste rozwiązanie, ale pewnie "swoi" już wszyscy załapali się, a obcy co ich obchodzą.

Było do przewidzenia że będą i takie komentarze " nie pracuje a moje dziecko jedzie"

Ja nie z urzędu a syn pojechał i co głupio?

Do Bgr: syn pojechał, bo masz koleżankę w urzędzie. I co, głupio?

Samo za siebie mówi te BGR boże gdzie r......m.

Wszystko po znajomości, stanowiska urzędnicze obsadzane już bez najmniejszysz ogródek przez poplecznikow od stanowisk dyrektorskich po zwykle pomoce kuchenne w szkołach. Teraz już nawet nikt się z tym nie kryje

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.