Funkcjonariusze podlaskiej KAS skontrolowali w pobliżu Suwałk ciężarówkę. Zgodnie z dokumentami miała przewozić z Litwy do Polski plastikowy granulat. Podczas kontroli okazało się, że w naczepie znajdowało się ponad 18 t pociętych butelek z tworzywa sztucznego wraz z papierowymi etykietami. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Suwałkach potwierdził, że przewożony towar to odpady.
Za brak zgłoszenia przewozu odpadów w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT) odbiorcy towaru grozi kara 20 tys. zł. Przewoźnik, za wwóz odpadów na terytorium Polski bez wymaganego zezwolenia, musi liczyć się karą 12 tys. zł. Dodatkowo, zgodnie z kodeksem karnym, organizatorom nielegalnego transportu odpadów grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Przewóz odpadów pomiędzy krajami Unii Europejskiej odbywa się na podstawie odpowiednich zezwoleń. Pojazd musi być wyposażony w tzw. geolokalizator, a sam transport winien być oznakowany i zgłoszony do systemu SENT.
st. asp. Maciej Czarnecki
Oficer prasowy podlaskiej KAS
Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku
sobota, 14 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Takie kary jak podane powyżej ,powinny być stosowane za wyrzucenie butelki po piwie nad jeziorem ,lub w lesie... może by skończyło się te ciągłe syfienie w takich miejscach, a za taki przekręt jak ten ,kary powinny być 10-krotne ..
Przy karach tej wysokosci to nic dziwnego że to oplacalny biznes. Inspekcja wykryje co 20 transport.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone