Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy próbowali ukraść koparkę wartą blisko 30 tysięcy złotych. Planu jednak nie zrealizowali bo, ugrzęźli w błocie. Mieszkańcy powiatu sejneńskiego usłyszeli już zarzuty. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek sejneńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży koparki w powiecie sejneńskim. Pokrzywdzony oszacował straty na blisko 30 tysięcy złotych. Pracujacy nad sprawą mundurowi już kilka godzin później odnaleźli skradziony pojazd. Był zaparkowany na polu, w gminie Puńsk. W toku dalszych czynności kryminalni ustalili odpowiedzialnych za to przestępstwo. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy powiatu sejneńskiego. Jeszcze tego samego dnia, 28 i 58-latek zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Jak ustalili policjanci, mężczyźni próbowali odjechać skradzioną koparką, ale dwa kilometry dalej ugrzęźli w błocie. Na polu porzucili pojazd. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty usiłowania kradzieży. Zgodnie z Kodeksem karnym za to przestęstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. - KWP w Białymstoku
czwartek, 12 grudnia 2024
czwartek, 12 grudnia 2024
Się zakopać koparką.Mistrzowie.
gang Olsena w akcji
Zyczmy sobie i innym tylko takich złodziei.jak dla chłopa skradziono ciągnik to pisali w Internecie ,, z nieogrodzonej posesji skradziono ciagnik'' czyli sugerowamo ze chłop jest winien bo ma nieogrodzono.jak byłem kiedyś w NRD i szliśmy grupą a nad chodnikiem była wiśnia z opsypaną na czerwono to szedłem na końcu grupy i nie było już nic na drzewie
Operator jeździłeś kiedyś koparko kołowo a na mokrym gruncie jeśli nie to się nie udzielaj
Moral, jeśli miałem dwóje z polskiego to się nie udzielaj na forum publicznym. Bo wstyd.