Kierowca volkswagena jadąc drogą krajową 61 uderzył w przyczepę sygnalizacyjną zabezpieczającą prace drogowe. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Do zdarzenia doszło na trasie między Szczuczynem a Obrytkami. Okazało się, że za kierownicą siedział 31-latek. Badanie alkomatem wykazało, że wcześniej pił alkohol. Od razu stracił prawo jazdy, a teraz odpowie za popełnione wykroczenia.
24.08.2021 około 10.30 policjanci grajewskiej komendy otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu przyczepy sygnalizującej wykonywane prace na drodze. Policjanci po przybyciu na miejsce ustalili, że 31-letni kierowca volkswagena zagapił się i wjechał w przyczepę. Kierowca przyznał mundurowym, że jechał drogą krajową "za szybko". Jak się okazało nie tylko to miał na sumieniu.
Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 0,3 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny mieszkaniec powiatu kolneńskiego od razu stracił prawo jazdy, a jego auto zostało odholowane. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za popełnione wykroczenia.
piątek, 26 kwietnia 2024
piątek, 26 kwietnia 2024
kurpie z samego rano są trochę otumanieni. Dopiero po południu włączają myślenie.
To jak miał 0.3 i był pijany to jak opisać kogoś jak miał 2,O gdzie tu sens gdzie logika?
0,3 to jest po spożyciu, a nie pod wpływem czy też pijany... W wielu krajach UE to jest dopuszczalna wartość.
Ale u nas nie jest. W wielu krajach mozesz posiadać broń ale u nas nie. W wielu krajach jest kara śmierci ale u nas nie. Jak sie nie podoba, można sie przeprowadzić do wielu krajów a u nas należy przestrzegać naszych przepisów. Jakim idiotą trzeba być, żeby po alkoholu wsiadać za kierownicę?
Wypił sok z gumijagód ;D
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone