Zespół Szkół im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Szczuczynie stale rozbudowuje swoje zaplecze dydaktyczne - tym razem związane z kształceniem językowym.
W naszej szkole powstała pracownia językowa, która została doposażona w nowoczesny i nowatorski sprzęt, który sprawi, że nauka języka obcego stanie się bardziej efektywna, przyjemna i przystępna. Pracownia została wyposażona w panel lektorski wraz z dotykowym monitorem sterującym oraz aktualnym oprogramowaniem oceniającym poprawność fonetycznej wymowy, a stanowiska uczniów w słuchawki i mikrofony.
Jest to sprzęt, który ułatwia przygotowanie ucznia do nowych wymagań maturalnych, ale przede wszystkim rozwija umiejętności językowe, produktywne jak i receptywne. - informuje Łukasz Kowalski dyrektor Zespołu Szkół w Szczuczynie
piątek, 13 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Brawo ZS. Stale coś się dzieje
Brawo Panie Kowalski. Właściwy człowiek na właściwym miejscu !!! Gratulacje i Powodzenia
nieźle...
co flaga Anglii? jak to? Polska dla Polaków, Anglia dla Anglików i Polaków!!!
Nie ujmując nic obecnemu dyrektorowi ale sprawiedliwość trzeba oddać Pani Jagusz - pracownia jest realizacją projektu który składała ówczesna Pani dyrektor, podobnie jak stypendia uczniowskie i doposażenie pracowni.
Wszystko ładnie, pięknie tylko dla kogo to??? Teraz jak jest garstka uczniów. Kiedyś to była świetna szkoła której mury opuszało wielu świetnych fachowców o których zabiegano w wielu przedsiębiorstwach i zakładach pracy bo naprawdę znali się na robocie. Teraz to trochę śmieszne - sztuka jest sztuka i oby tylko chodziła na zajęcia jeszcze za to im zapłacą 1000zl stypendium i tylko to się liczy a to co w głowie mniej. Nie krytykuję, ale myślę że gdyby 20-25 lat temu przeprowadzono rewolucje w tej szkole wszystko potoczyłoby się inaczej. Mianowicie należało się wysłać do domu kilka profesorek od siedmiu boleści które miały problemy natury psychicznej, kilku niedouków które miały znaczące braki wiedzy i chyba pomyliły się z wyborem zawodu nauczyciela a panosiły się bardziej niż wykładowcy na studiach i kilku osobników którzy sami nie wiedzieli co tam robią oby tylko bez przypału posiedzieć i dożyć do renty. /
Trzeba było kiedyś dbać o uczniów i stwarzać im warunki. Teraz jest na wszystko "to late";
Ja powiem tak...kibicuje nowemu dyrektorowi. Nie ma łatwego zadania, ale widać, ze działa aktywnie./