"Ktoś wrzucił mi do skrzynki kartkę, zdjęcie w załączniku. Zadzwoniłem na podany numer. Mężczyzna nie przedstawił się i powiedział, że wynajęła go gmina do sprawdzenia możliwości położenia fotowoltaiki na dachu. Zdziwiło mnie to, ponieważ mieszkam w mieście i nigdy nie składałem pisma o cokolwiek od miasta, tym bardziej od gminy która przecież w mieście nie ma nic do gadania. Mężczyzna był bardzo nachalny i chciał za wszelką cenę umówić się na wizytę.
Proszę o udostępnienie zdjęcia i informacji o tym procederze, ponieważ na pewno nie jestem jedynym którego próbowano naciągnąć."
Pozdrawiam
Dawid
Nachalna sprzedaż, mylne wyliczenia opłacalności inwestycji, skomplikowane umowy, od których trudno odstąpić. Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpływają skargi na firmy z przeżywającej boom branży fotowoltaiki.
piątek, 13 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Ten numer należy do kogoś z firmy Hy
Czy do takiego nachalnego cwaniaczka nachodzącego mnie w moim domu można strzelać?
Patologia fotowoltaiczna
Tak są bardzo nachalni a rozmowę prowadzą tak żeby poczuć się idiotą jeśli się ktoś nie zgodzi.Po takiej wizycie człowiek czuje się upokorzony.
Bardzo dużo telefonów w sprawie foltaiki , nawet jak się mówi że jest jeszcze eternit na dachu i działka wąska nie ma możliwości z boku na ziemi to i tak próbują swoje...
To po co w ogóle z nimi rozmawiacie? Jak zadzwonią i zorientujecie się, że to od fotowoltaiki, to trzeba rozłączyć się bez słowa, dodać numer do czarnej listy i spokój.
Do Bum: Pewnie że tak. Jak do mnie dzwonił gościu z jakiegoś tam centrum szczepień to dostał krótką wiązankę i oczywiście blokada numeru.