Rząd postanowił zabrać się za patologię mocno nadszarpującą finanse Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, czyli "załatwianie" zwolnień lekarskich na długi czas - pisze "Puls Biznesu".
"Pomysł jest taki, aby po 182-dniowym zwolnieniu lekarskim nie było już możliwości niemal natychmiastowego uzyskiwania prawa do kolejnych 182 dni chorobowego" - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Jak podaje dziennik, nowe przepisy będą wymagać przynajmniej 60-dniowego okresu przerwy w zwolnieniu lekarskim, aby odnowić sobie prawo do kolejnych 6 miesięcy płatnej absencji od pracy.
czwartek, 12 grudnia 2024
środa, 11 grudnia 2024
Właśnie przykładowo taki jeden radny z Grajewa / też nie jest chory wstawia zdjęcia na fb z sylwestra gdzie na zdjęciu jest ponad 20 osób i dalej przebywa na L4 kasa jest i znajomości
Co za pomysły. Znów urzędnicy będą "uzdrawiać" ludzi. Ktoś np. po urazie kręgosłupa albo w trakcie agresywnej chemioterapii będzie musiał się zaczołgać do pracy, żeby mieć prawo do kolejnego zwolnienia. A nie każda praca jest wygodna za biurkiem. Niech postoją przy taśmie na produkcji przez 8 godzin, kiedy ledwo patrzą na oczy. Ja rozumiem walczyć z nadużyciami, ale w ten sposób zaszkodzicie tym, którzy naprawdę są chorzy, a nie kwalifikują się na rentę.
To wiadomo nie od dziś jak z tym jest może coś drgnie w tej materii ale ręka rękę myje.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone