Wiadomości

  • 2 komentarzy
  • 11803 wyświetleń

Kronika 997

  • Zarzuty oszustwa usłyszeli 18-latka i jej 22-letni chłopak. Z ustaleń wynika, że młodzi ełczanie wspólnie wystawiali w internecie na portalu sprzedażowym towary w atrakcyjnych cenach. W rzeczywistości nie posiadali oferowanych przedmiotów, a po otrzymaniu pieniędzy od zainteresowanych kupnem osób zrywali z nimi kontakt. Prokurator objął ich dozorem policyjnym. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Zarzuty oszustwa usłyszało dwoje młodych mieszkańców Ełku. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 18-latka i jej 22-letni chłopak wspólnie wystawiali na ogólnopolskim portalu sprzedażowym rzeczy, których w rzeczywistości nie mieli. Po otrzymaniu na konto pieniędzy od kupca nie wysyłali towaru, zrywali z nim kontakt, a pieniądze zostawiali sobie. Oferowali do sprzedaży w dobrych cenach markowe telefony, czy konsole do gier.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci ustalają, ile dokładnie osób mogło paść ofiarą takiego procederu i jakie straty zostały poniesione. Pod nadzorem prokuratury wykonywane są dalsze czynności w tej sprawie. Oboje ełczanie zostali objęci dozorem policyjnym. Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. 

Praca śledczych w sprawach oszustw internetowych jest procesem czasochłonnym, wymaga wiele wysiłku, skrupulatności i wykonania szeregu różnorodnych czynności. To przynosi efekty, ale wszystkie osoby, którą chcą coś kupić powinny zadbać o ostrożność, bo oszuści wykorzystują różne sposoby, żeby znaleźć kolejną ofiarę i uzyskać pieniądze. Szczególną czujność powinny wzbudzić oferty promocyjne i dobry towar wystawiony w wyjątkowo atrakcyjnych cenach. Zbyt niska cena może sugerować ryzyko oszustwa. - informuje KPP w Ełku
 

  • W innym przypadku policjanci z Ełku ustalili miejsce przebywania i zatrzymali 41-latka, który się ukrywał. Mężczyzna był osobą poszukiwaną, ponieważ unikał odbycia zasądzonej kary blisko 2 lat pozbawienia wolności. Jest to kara za przestępstwo kradzieży, którego dokonał w przeszłości.

Jak się okazało, mężczyzna mimo zasądzonej kary nie zamierzał zaprzestać swojej przestępczej działalności. Na przestrzeni ostatniego miesiąca dwukrotnie odwiedził ełcką drogerię. Za pierwszym razem ukradł stamtąd flakonik markowych perfum. A podczas kolejnego pobytu 2 elektryczne szczoteczki do zębów - bo były blisko drzwi. Wartość tych ukradzionych rzeczy to ponad 750 złotych.

Mężczyzna za to przestępstwo usłyszał zarzut kradzieży w recydywie. Teraz grozi mu kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. - KPP Ełk

 

Komentarze (2)

500 się skończyło a pieniążki z nikąd by się przydały, nikt tego nie przewidział bo po co?

A łapy od razu poobcinac.Brak wstydu.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.