Funkcjonariusze KAS z Budziska zatrzymali do kontroli łotewską ciężarówkę, która zgodnie z dokumentami miała przewozić do Francji ładunek brykietu. Tir został prześwietlony i szczegółowo sprawdzony. Podczas rewizji okazało się, że zamiast deklarowanego brykietu w naczepie znajdują są nielegalne papierosy.
W ciężarówce kierowanej przez 34-letniego obywatela Ukrainy funkcjonariusze KAS znaleźli 480 tys. paczek papierosów o wartości ponad 7 mln zł. Gdyby trafiły na rynek, straty Skarbu Państwa wyniosłyby 11 mln zł.
Wobec kierowcy ciężarówki wszczęto śledztwo, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Suwałkach. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara pobawienia wolności nawet do 10 lat. - informuje st. asp. Maciej Czarnecki Oficer prasowy podlaskiej KAS
niedziela, 15 grudnia 2024
niedziela, 15 grudnia 2024
No niech mi ktoś wytłumaczy. Towar wart 7 mln a "Skarb Państwa" straci na tym 11 mln. Czy ja jestem taki cienki z matematyki, czy ten artykuł pisał jakiś fachowiec od promocji covida?
Liczą podwójnie strata= akcyza+vat+grzywna+auto a na towar do przemytu i tak się składa kilku biznesmenów wiec jak bokiem poszlo 5 aut to 1 mogło iść na strate.
No tak, dziwna ta strata skarbu państwa. Znowu brzmi to aspektem propagandowym.
Bo to chodzi o utraconego klienta. Paczka tam mińsków jest sama w sobie warta powiedzmy 7zł na czarnym rynku jak nie kupujesz drożyzny, to niech tych paczek będzie milion. To już masz te 7 milionów wartości towaru. A teraz policz jakby każdy z tych co wykupili te wszystkie miński by poszedł do sklepu i kupił roterdamsy za 14zl. 14 milionów. Z czego dola państwa to jakieś 80% tego. To będzie strata skarbu państwa 11,2 miliona zł. No matematyka do końca się nie zgadza z tym co w artykule, ale mniej więcej to samo. I państwo tyle traci bo ktoś kupuje ruskie a nie polskie. Nie jest to w sumie taka strata jak np wydawanie pieniędzy z budżetu na głupoty. Bardziej strata w stylu potencjalny zysk został mi zabrany spod nosa. Taka w sumie żadna to kradzież ani przestępstwo ale jednak nie pozwolę na to.