Wiadomości

  • 12 komentarzy
  • 7347 wyświetleń

Groźbami chciał zmusić Ukrainkę do wyjazdu z Polski

Policjanci zatrzymali 27-latka podejrzanego między innymi o groźby karalne oraz znieważenie na tle narodowościowym obywatelki Ukrainy. Nietrzeźwy mężczyzna swoim zachowaniem chciał zmusić kobietę do wyjazdu z Polski. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował również o zakazie zbliżania się mężczyzny do obywatelki Ukrainy.

 

W czwartek po południu, dyżurny bielskiej Policji otrzymał zgłoszenie, że do jednego z mieszkań w centrum Bielska siłą wtargnął mężczyzna. Na miejscu policjanci zastali zdenerwowaną Ukrainkę. Zgłaszająca powiedziała, że mężczyzna wyważył drzwi do jej mieszkania, następnie zwyzywał i groźbami chciał zmusić do wyjazdu z Polski. W trakcie rozmowy z policjantami, na miejsce zdarzenia wrócił 27-latek. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W momencie zatrzymania miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 27-latek usłyszał cztery zarzuty: znieważenia na tle narodowościowym i kierowania gróźb karalnych, naruszenia miru domowego i zniszczenia mienia. 

KWP w Białymstoku

Komentarze (12)

W drzwiach wejściowych na klatkę schodową spotyka mnie sąsiadka, nawiasem mówiąc ultrakatoliczka, i wita mnie słowami (cytuję z pamięci): Te Ukraińcy to już nie do wytrzymanie. Panie, rozpychają się w sklepie, zaczepiają na ulicy. Już niedługo to nas z Polski wygonią. Pytam ją czy mówi poważnie i czy to nie kłuci się z jej wiarą. Odpowiada, że najważniejsza jest Polska. / Taki to u nas katolicyzm i miłość bliźniego.

Jedni pomagaja a drudzy...brak slow. Po prostu zenada. A wyslac go zamiast za kraty to na Ukraine do pomocy

Takie zachowania powinny być piętnowane. Pijaństwo i głupota to gotowe nieszczęście.

Może za dużo się ciągle trąbi o pomocy, nie ma nic innego tylko pomoc. Wiadomo wojna tragedia nie do opisania ale na każdym kroku nic tylko pomoc Ukrainie, w mediach, w sklepie, u lekarza, w szkole, kościele, a Polak wiadomo jak coś się mu nachalnie usiłuje sprzedać to staje okoniem. Gdy w grę wschodzą jeszcze pieniądze to tym bardziej czuje się robiony w bambuko. Obawiam się, że problem będzie narastał, bo wielu wątpi czy Ukraińcy zachowaliby się względem Polaków równie wspaniałomyślnie.

Polska to jeden z najbardziej hipokryckich narodów świata. Widać to dosłownie na każdym kroku. Ci, z którymi najwięcej jest problemów, zawsze w pierwszej ławce w kościele. A nadrzędnie panująca zasada - mnie poprawiło się tak bardzo, jak bardzo pogorszyło się sąsiadowi. Wyobrażacie sobie sąsiada pukającego do sąsiada z uśmiechem na twarzy i czteropakiem browara w ręce, gratulującego zakupu nowego samochodu i proponującego uczczenie tego wydarzenia zimnym piwkiem? Oczywiście, że nie. Takie rzeczy tylko w normalnym kraju. U nas sąsiad, owszem, kupuje browara samemu sobie aby świętować utratę pracy przez sąsiada. Kobiety z dziećmi uciekły przed wojną, ich mężowie i synowie są rozjeżdżani przez czołgi, a taka stara repeta, za przeproszeniem, ma problem, bo jej śląską z przeceny wykupują ... Ręce opadają.

Beniu! Nic dodać, nic ująć. To jakaś choroba psychiczna. Przypomnę może powiedzonko W. Churchilla -"Niewiele jest zalet, których Polacy by mieli i niewiele jest też wad, których umieliby się ustrzec".

Do Obserwator. Może lepiej się nie przekonywać ,czy zachowaliby się względem nas podobnie.

ukraincy juz nie raz nam pomogli !!! Wolyn ,kolaboracja z niemcami ,a Bandera nadal jest ich bogiem ! mozna jeszcze by wiele wymieniac !

obserwator, "czy Ukraińcy zachowaliby się względem Polaków równie wspaniałomyślnie."- mysle ,ze tak i nie mam co do tego najmniejszej watpliowsci, jakby zobaczyli ludzi dotknietych wielaka tragedia , ogranietych panicznym strachem , placzem , pograzonych w wielkej rozpaczy ludzi przed wojna- tez byli by na to nie obojetni !
Jestes czlowiekiem malej wiary ,skoro zaczynasz watpic w ludzi . Polacy pokazali , ze potrafia sie jednoczyc w ciezkich systuacjach.
Czy to nie jest wspaniale i szlachetne pomagac ludziom w tragicznym momencie ich zycia.To nie Ukraincy rozpetali ta pieklelna wojne . Przyznaje ,ze ta wyjatkowa systuacja na ktora jest skazana Polska nie jest i nie bedzie latwa . Jest to ogromne wyzwanie i kazdy z nas zadaje sobie pytanie , co bedzie jutro- bo tego nie wiemy- dlatego tez musimy trzymac sie razem , jednoczyc sie i pomagac sobie wzajemnie.
Wiekszosc Polakow opowiada sie za niesieniem dobra, bo wiedza ,ze do nich wroci , czego wszystkim laczacym sie z Ukraina w ich tragedii narodowej zycze !

Benio, dajmy dobry przykład niesienia pomocy "bliźniemu" bez oczekiwania na wzajemność. Bądźmy wspaniałomyślni dla siebie, bo dobro się mnoży, kiedy się nim dzielimy. Wszystkim życzę pogody ducha.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.