Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych zdecydował o strajku ostrzegawczym po fiasku rozmów z ministrem zdrowia. Żąda ustalenia minimalnego wynagrodzenia na poziomie średniej krajowej dla każdej pielęgniarki i położnej. Siatka płac ma dodatkowo uwzględniać kwalifikacje i staż pracy.
Ponad setka pielęgniarek z kilku podlaskich szpitali protestowała w poniedziałek (7.06) w centrum Białegostoku
środa, 11 grudnia 2024
środa, 11 grudnia 2024
Niech już przestaną zawsze im mało i mało i wiecznie ciężko to po co nam emeryturach jeszcze pracują za dwie pensję to nie trudno także zawód wybrały a teraz wymyślają każdemu jest trudno i ciężko ale żeby odchodzić od łóżek a fe to już chwyt poniżej pasa
jak idiota uklada tabele wynagrodzen-to tak mamy-broncie sie dziewczyny i chlopcy-moze idioci zrozumieja wasza prace i trud-
/co druga obrażona z kwaśną miną, cegiełek tylko oczekuja hehe
uważam, że podwyżka im się należy .
Po przeczytaniu samego tytułu artykułu, już wiedziałem, że chodzi o pielęgniarki. Tak, tylko one w całym kraju ciężko pracują i ciągle im mało a cała reszta ma lajtową robotę i kosmiczne pieniądze. Już ja nie raz widziałem tą waszą ciężką pracę...
a ile by tak chcialy zarabiac......bo ciagle twierdza ze chca godnych wynagrodzien to jaka sume nazwalyby godna
w calym cywilizowanym świecie zawód pielegniarki jest doceniany i odpowiednio wynagradzany. Leżalem w szpitalu w Niemczech i wiem coć na ten temat
u nas tylko obietnicami przedwyborczymi -- glosujcie dalej na nieudzcznikow to niedlugo zabraknie pielegniarek
swoj
Nauczyciele też powinni strajkować że musieli do szkół wrócić!
Niech się wezmą do roboty żenada jaka praca taka płaca
Inni to nie pracują, tylko bumelują. Narobiło się kast, różnych uprzywilejowanych grup i teraz kombinują kosztem ciemnoty, która będzie na to wszystko tyrać, na te wszystkie konfitury.