Wiadomości

  • 4 komentarzy
  • 7754 wyświetleń

Dachowali skradzionym autem

Dwaj nieletni mieszkańcy powiatu kolneńskiego w święta urządzili sobie nocną przejażdżkę samochodem, który ukradli ojcu jednego z nich. Niestety rajd zakończyli dachowaniem. 


W niedzielę rano policjanci z Kolna otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu osobowego w gminie Turośl. Z relacji zgłaszającego wynikało, że fiat zniknął z jego posesji w nocy. Pojazd nie był zamknięty, a w środku znajdował się kluczyk.
We wtorek kryminalni ustalili podejrzanych o kradzież i odnaleźli uszkodzone seicento w lesie. Okazało się, że związek z kradzieżą auta ma dwóch nieletnich mieszkańców powiatu kolneńskiego.


Nastolatkowie wpadli na pomysł, że pojeżdżą autem należącym do ojca jednego z nich.
Wypchnęli samochód z podwórka, na drodze uruchomili silnik i urządzili sobie nocną przejażdżkę po okolicy. Swoją podróż rozpoczęli od zatankowania samochodu na pobliskiej stacji benzynowej, następnie urządzili sobie rajd po okolicznym lesie. W pewnym momencie samochód spadł ze skarpy i dachował. Na szczęście nastolatkom nic się nie stało.


Po całym zajściu nieletni zdjęli z auta tablice rejestracyjne i ukryli licząc, że utrudnią policjantom ustalenie przebiegu całego zdarzenia. Po dwóch dniach fiat wrócił do właściciela, a 15 i 16-latek za swoje postępowanie odpowiedzą teraz przed sądem rodzinnym.

 

 

Komentarze (4)

Młodzi ludzie mają wiele pomysłów, nie zawsze mądrych. Dobrze, że nie skończyło się śpiewem "Dobry Jezu... ", jak to w podobnym przypadku było u moich znajomych.

XYZ A ty za. mlodego byłeś swietojebliwy.

W domu pewnie czeka ich pasowanie na kierowcę...

Chłop kluczyki w aucie trzymał. Nie sugeruję, żeby sprowokował, ale zdecydowanie ułatwił robotę.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.