2500 złotych mandatu dla nietrzeźwego rowerzysty

Dziwny kraj w którym pijany rowerzysta jest groźniejszy od pijanego kierowcy z 5 zakazem. Oczywiście nie popieram jeżdżenia pod wpływem.

Ok można ukarać 200 zł 300zł ale bez przesady rowerem 2500. Przyjechał na zakupy, jechał powoli sami to zauważyli (widocznie nie czuł się pewien ale zakupy może musiał zrobić)to takiego trzeba ukarać na maxa ??????Szaleństwo . Chyba miał racje idąc pod komendę tylko za stówę .

A co wam piwo przeszkadza

ale się chłopcy wykazali takiego przestępce dorwali ... hahahah

Gdyby to był celebryta albo inna gwiazda i duże miasto to udaliby, że nie widzą, a tak prowincja i chłopek bez pleców to dostał z taryfikatora.

Rok się zaczął to i trzeba czymś się wykazać wobec przełożonych.

Nic nie napisano o konfiskacie roweru i torby na zakupy....
Dawniej po zatrzymaniu podpitego rowerzysty władza spuszczała powietrze z opon i sprawa była załatwiona, prowadził rower do domu. Dzisiaj zabierają miesięczną wypłate. Kolejnym razem przyjedzie do sklepu i ukradnie bo nie będzie miał kasy która poszła na wariacko wysoki mandat.

Powinien narobić pod drzwiami zapukać i o papier poprosić.

Prawo jest i trzeba je przestrzegać. Zakaz prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości dotyczy wszystkich. Karę trzeba ponieść. Dobrze dla niego że tak się skończyło. Proszę sobie wyobrazić że taki gamoń zachwieje się, a kierowca za nim nie zdąży zareagować; albo nerwowo machnie kierownicą i spowoduje wypadek z innym pojazdem.

Widzę, że w komentarzach równie mądrzy co ten rowerzysta. Jak ktoś nie ma wiedzy o przepisach to mu nie robi różnicy czy to rower czy auto. Patologię należy tępić i gnębić, a kary jeżeli trzeba to nakładać nad większe

Teraz płacz, że dostał za duży mandat, ale jakby tym rowerem komuś pod auto wjechał to co? Dopiero wtedy by mandat się należał? Mandat jak najbardziej słuszny.

Konfiskata sprzętu którym sikał frekwencja gwarantowana może nawet awans gratulacje stówka!