W dniu 04 października 2022 roku na terenie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mońkach zorganizowane zostały warsztaty szkoleniowe, których tematem było wskazanie zagrożeń elektroenergetycznych związanych z instalacjami fotowoltaicznymi.
Po przyjeździe na miejsce pożaru, strażacy dokonują rozpoznania. Jedną z pierwszych czynności jest odłączenie dopływu prądu do instalacji elektrycznej. Ogranicza to ryzyko dla strażaków, gdyż najczęściej używanym środkiem gaśniczym jest woda, która jak wiadomo przewodzi prąd. Niestety, pomimo odłączenia falownika od sieci elektroenergetycznej, panele nadal generują napięcie. Uszkodzenie kabli na skutek pożaru może powodować tworzenie nowych i niespodziewanych dróg obwodu elektrycznego i stanowi zagrożenie dla ewakuujących się ludzi oraz strażaków. Moduły fotowoltaiczne są trudno zapalne, a zatem nie przyczyniają się do rozprzestrzeniania ognia. Dlatego środki gaśnicze podaje się bezpośrednio na nie wyłącznie w przypadku pożaru dachu, na którym są zamontowane.
Taktyka prowadzenia działań gaśniczych w przypadku pożarów budynków wyposażonych w instalacje fotowoltaiczne jest elementem szkolenia strażaków.
Posiadaczom instalacji fotowoltaicznej zaleca się zakup gaśnicy proszkowej zawierającej co najmniej 4kg proszku gaśniczego. Proszek gaśniczy umożliwia bezpieczne gaszenie instalacji elektrycznych z odległości co najmniej 1m.
Pożarowi ulega zaledwie promil wszystkich zainstalowanych w Polsce elektrowni PV. Ogniwa fotowoltaiczne, jak każda instalacja produkująca prąd, może ulec zapaleniu. Co najczęstszych przyczyn takich wypadków dochodzi na skutek zwarcia w instalacji (panele słabej jakości), uderzenia pioruna bądź nieumiejętnej ingerencji.
fot. KP PSP w Mońkach
czwartek, 12 grudnia 2024
środa, 11 grudnia 2024
to jednak się palą ???
Ojojoj... To ta cała ekologia jest jednak niebezpieczna..?
Pjoter. Palą się i to jak. Ale nikt o tym nie mówi. Naciągają na instalowanie ich na dachach. Tylko, aby zgarnąć kasę. Współczuję tym co zainstalowali je na domach mieszkalnych. Teraz żyją w strachu, aby im cały dom nie spłonął. W całej Polsce się słyszy, że powstają pożary przez fotowoltaikę. Zaraz pewnie i powstaną przepisy, aby mieć środki do gaszenia fotowoltaiki. Albo atesty przeciw pożarowe, za które trzeba będzie zapłacić.