Prostki. Trwa przebudowa drogi nr DK 65

Projektant tej drogi nigdy w życiu nie był chyba na miejscu. Nawierzchnia opuszczona o ponad pół metra w stosunku do pierwotnej. Ogrodzenia posesji wiszą w powietrzu. Przed gminą zamiast chodnika będą chyba schody, żeby się do drzwi dostać.

Bardzo niebezpieczne są te wykopy .
Moim zdaniem ta drogą na czas przebudowy powinna być zamknięta .
Pas udostępniony jest bardzo wąski i z przeskokami na drugą stronę .
Nawet często podczas świata zielonego na drogę wiedzą maszyna budowlana i jest problem .Auta z naprzeciwka potrafią wjechać gdzie jeszcze inne pojazdy są na drodze

Gorszej synchronizacji świateł nie widziałem jak żyje

Tak jak wspomniano zastanawia mnie tak duże obniżenie drogi w Prostkach i jaki tego był cel? Przecież chodnik jest pół metra wyżej niż droga , a kiedy obniżymy chodnik to odkopiemy fundamenty domów i ogrodzeń posesji.

Projektanci to jedna wielka pomyłka, siedzą gdzieś setki kilometrów nie znając okolicy robią sobie projekt, odcinek Niedzwiedzkie Prostki okazuje się, że nie będzie ścieżki pieszo rowerowej , gminne drogi które dochodzą do głównej drogi zostają bez wjazdów, rolnicy nie będą mieli także wjazdów na własne pola , jedna wielka porażka .

W prostkach powinni postawić szlabany na początku i końcu bo takiego cyrku jeszcze nikt nie widział. Mieszkam od niedawana w prostkach i teraz baaardzo żałuję bo ludzie są zacofani i zakłamani. Jeszcze potrafią z działki rzeczy ukraść.

Organizacja ruchu masakryczna..

Ludzie stoją w tych korkach marnują tyle czasu ,paliwa a po 16 żywego ducha nie widać z robotników

Masakra haha

Strasznie chaotyczna ta przebudowa - tu coś kopią, tam coś kopią i niewiele z tego wynika.

co, nie ma juz zachwytów????

do kostka,może byś powiedział na czym polega to zacofanie,ludzie tu są tacy sami jak w całej Polsce i dlaczego ty jesteś od nich mądrzejszy

Kostek, to nie tylko Prostki, to cały region.

Ile już tych stłuczek na światłach było, sama widziałam 3. Mam spore obawy dojeżdżając do pracy, za którymś razem to we mnie mogą wjechać. Kultura jazdy - poziom żenujący. Nagminne wjazdy na czerwonym i wyprzedzanie po to tylko, żeby stać jako pierwszy na światłach. Ludzie... Rynce opadajom.

Polecam jechać przez Guty jest szybciej.

Synchronizacja świateł to jakaś pomyłka. Mam wjazd od ulicy i co raz wjazd do domu jest rozkopany. Dodaje foteczkę z dziś.