Ogień zagrażał zbudowaniom

z tym zagrażaniem to przesada trochę suchej trawy się spaliło razem z kleszczami. Powinni pozwolić spalić się reszcie tej trawy i byłby spokój w tym roku w tym miejscu. Wg ostatnich badań wypalanie traw nie powoduje ujemnych skutków dla gleby i żyjących w niej organizmów żywych. dżownice są głęboko pod ziemią, a popiół organiczny jest doskonałym nawozem (utleniona sucha trawa)

Jolka jest blondynką(delikatnie mówiąc).

Jolka skąd ty się urwałaś ? Ty wiesz jakie straty powoduje ogień w przyrodzie? Pomijając że wszystkie organizmy żywe które mieszkały w tych trawach poszły z dymem ;/ to rozkład tych oto organizmów żywych najbardziej sprzyja glebie. Opuszczało się lekcje Biologii i przyrody. Wstyd.

Jolka a jakby spaliłby się jakiś dom w okolicy dzięki tej trawie, a wiatr wieje ,więc o rozprzestrzenienie się ognia dalej nie jest trudno, to co byś powiedziała?

nie dali do końca wypalić to jeszcze raz ktoś podpali żeby równo rosło po wypaleniu ;p

jolka -chyba sobie żarty robisz -szkoda komentować co za głupoty wypisujesz!
nie gol sobie nóg, tylko se podpal niech się same wypalą - szybciej, łatwiej przecież to żadnej szkody nie robi!
no a 5 metrów od twojego domu jak się pali to żadne zagrożenie, tam dmuchnął i się zgasiło, proste!
ty dziewczyno nie widzisz tych zdjęć i filmu??? ubrany odpowiednio strażak musiał uciekać żeby podejść znowu i gasić jak ogień buchnął kiedy wiatr zawiał, a ty gadasz że nie ma zagrożenia; niech by tam dzieci tylko gdzieś się znalazły przypadkiem, mogło dojść do tragedii!

Jolka a o tym że po takim wypalaniu traw ziemia jest wyjałowiona to nie słyszałaś??? Jakie Ty badania "studiowałaś"??? Poza tym gdyby taki ogień wypalał trawy pod Twoim domem to też byłabyś taka mądra???

tak własnie mówią ci co przeciągają kabel po ścianie gdzieś w stodole, albo w korytarzu w domu gdzieś, oj tam, co tam , potem od iskry w nocy pożar jest duszą się dzieci, starsi ludzie co nie mają siły uciekać, w najlepszym wypadku dobytek się spala, a ty stoisz w jednej koszuli, bo co tam a bo to jakies zagrożenie? prądu kawałek, czy ognia tam trwki kawałek sie spali! to jest podejście matołka właśnie! dobrze jak tak strażacy zdążą! to co najlepiej niech zostawią i niech się pali w cholerę, widac jaki tam ogień jest! niech dojdzie do lasku, do działek, altanki ludziom niech się popalą, co tam i tak stare, a tam do rzeki niech dojdzie spalenizna, plac kościoła niech się wypali, po co nam te kleszcze, żaby, świerszcze inne żyjątka, last też nam nie potrzebne przecież, do czego -zalać betonem i już!

ale Jolka ty jesteś bradzo mądra ojojojoj ciekawo co byś powiedziała zeby ci sie przykładowo dom spalił też bys takie bzdury pisała

Radzę sie douczyć. Jolka rację ma.
Wystarczy "wklepać" w gugle.

następna osoba wyuczona NICKA jak sie pisze gugle?? weś sie za książki Pan Mateusz przeczytany??? ;-)

teraz bedzie duzo zielonej trawki w miejscu tej wypalonej

Do ,,Nicka,, jeżeli swoją wiedzę wklepywałeś w ,, gugle,, to swoje nauki uprawiaj w swoim domu , najlepiej w dużym pokoju , pod warunkiem że mieszkasz z dala od ludzi .

,,NICKA,, gdzieś ty szkołę kończyła GUGLU jeden

Czarek nie obrażaj blondynek! A tak przy okazji to pozdrawiam strażaka T. :)

Sprawdził kto te "gugle", czy tylko tak sobie a muzom?