Wiadomości

  • 13 komentarzy
  • 5776 wyświetleń

Na hasło ,,jabłko" przekazał oszustom 160 tys. zł

Do suwalskich policjantów zgłosił się mężczyzna, który padł ofiarą oszusta. Z relacji 70-latka wynikało, że na jego telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. W trakcie rozmowy oszust przekonał suwalczanina, że jego pieniądze są zagrożone. Twierdził, że prowadzona jest tajna operacja policji. Senior początkowo nie wierzył rozmówcy. Przestępca, chcąc uwiarygodnić swoją informację, polecił zadzwonić 70-latkowi pod numer 112. Przez presję wywieraną podczas rozmowy mężczyzna wybrał numer 112 nie rozłączając wcześniejszego połączenia.

W słuchawce usłyszał głos innego mężczyzny, który potwierdził słowa rzekomego policjanta. Kazał też wykonywać wszystkie jego polecenia. Kolejny z rozmówców również przedstawiał się za policjanta i obiecywał, że zadba o bezpieczeństwo pieniędzy suwalczanina. Te informacje przekonały 70-latka i odpowiedział na wszystkie pytania zadane przez oszustów. Dotyczyły one ilości zgromadzonych oszczędności. Zgodnie z przekazanymi instrukcjami,  pokrzywdzony, wierząc, że chroni swoje oszczędności,  poszedł do banku i wypłacił pieniądze z lokaty. Wcześniej oszust polecił 70-latkowi, by w trakcie wizyty w banku zachował pełną dyskrecję, ponieważ bank jest zamieszany w przestępczy proceder. Mężczyzna miał też nie kończyć rozmowy prowadzonej przez telefon komórkowy.

Dzwoniący dodał, że za chwilę zgłosi się do niego po pieniądze ,,policjant" i na hasło ,,jabłko" zabierze je w celu zabezpieczenia. 70-latek, wykonując polecenia oszustów, spotkał się z mężczyzną i przekazał pieniądze po tym jak usłyszał tajne hasło policyjnej operacji. Oszuści kontaktowali się z mężczyzną także kolejnego dnia. Jednak suwalczanin nabrał podejrzeń, że mógł mieć do czynienia z oszustami i o całej sytuacji powiadomił miejscowych policjantów.

70-latek stracił ponad 160 tysięcy złotych.

 

 

KWP w Białymstoku 

 

Komentarze (13)

Już brak słów naprawdę, nasz dziadek ma 89 i by się nie dał, psuq twarz ci z Wami ludzie, jestem w stanie zrozumieć cyber przestępstwo atak hakera że stracisz kasę, ale w taki sposób?! Płakać mi się chce żałuję tych ludzi.

" psia twarz" co z Wami ludzie, tak miało być, słownik, przepraszam

zastanowić się można skąd ci oszuści wiedzą o stanie konta

Do anna_ty chora jesteś

Do Maria , to strzał w dziesiątkę !!! Skąd ktoś wiedział ze dziadek miał kasę , skąd oszuści wiedza ze ktoś ma pieniądze?! Takie oszustwa są bardzo podejrzane .Dziwne ze zawsze dzwonią do ludzi którzy maja pieniądze a nie do biednych !!!!

Do Egon dobrze że ty zdrowy jesteś tylko pewnie brak rozumu u Ciebie.

Do Egon ? Dlaczego jestem chora?

Ewelina . Obserwują i jeszcze robią wywiad środowiskowy otoczenia takiej osoby i wtedy robią taki przekręt , ale nasze społeczeństwo zubożało psychicznie i dają się robić w wała . A wystarczyło tylko sprawdzić w jednostce Policji czy nie prowadzą działań w tym rejonie.

Cała załoga z banku podaję takie informacje i kropka.

Może trzeba wprowadzić zasadę, z człowiek po 70 nie ma prawa sam pobrać kasy w banku, jeśli już to w obecności osoby uprawnionej tzn, członka rodziny.

czester a co z osobami samotnymi. Nie pobiora wlasnych pieniedzy?

nie no ludzie to jacyś porąbani są...
jabłko! i krwawicę życia komuś w łapę dać????
- masakra jakaś, aż szkoda gadać

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.