41-letni mieszkaniec powiatu grajewskiego stracił 3 tysiące złotych. Mężczyzna chciał w okazyjnej cenie kupić ekogroszk z dostawą do domu. Gdy po kilku dniach nie otrzymał zamówionego produktu, postanowił nawiązać kontakt ze sprzedawcą. Niestety okazało się, że strona na której dokonał zakupu już nie istnieje.
Do grajewskich policjantów zgłosił się mężczyzna, który został oszukany podczas zakupu węgla przez internet. Z jego relacji wynikało, że na jednym z portali internetowych znalazł korzystną ofertę sprzedaży ekogroszku. 41-latek postępując zgodnie z instrukcją zamieszczoną na stronie internetowej, zamówił tonę węgla. Mieszkaniec powiatu grajewskiego wpłacił prawie 3 tysiące złotych na podany numer rachunku bankowego. Gdy po kilku dniach nie otrzymał zamówionego węgla, postanowił nawiązać kontakt ze sprzedawcą. Wpisał adres internetowy firmy, aby odnaleźć numer telefonu kontaktowego. Niestety okazało się, że strona na której dokonał zakupu już nie istnieje. Po dokładnym sprawdzeniu danych sprzedawcy dowiedział się, że firma pod taką nazwą i adresem została zlikwidowana kilka lat wcześniej. W tym momencie zorientował się, że został oszukany i postanowił zgłosić sprawę Policji.
Uważajmy na tzw. „super okazje” i "promocje", które mogą się okazać kolejnym chwytem oszustów. Sprawdzajmy opinie o sprzedawcach, pamiętajmy, że zapłatę za towar możemy dokonać również bezpośrednio podczas jego odbioru. Szczególnie jeśli dokonujemy zakupu na dużą kwotę.
KWP w Białymstoku
niedziela, 15 grudnia 2024
niedziela, 15 grudnia 2024
gdzie rozum człowieku masz teraz nauczkę
Raczej rozumu to nie miał nic
Zlikwidował PiS mafie VAT a wyborcy PO muszą z czegoś żyć więc oszukuje na węglu
Jak wszystko co okazyjne. Ludzie ciągle wierzą w okazje. Okazyjne super auto z niemiec, okazyjny węgiel, itd. Cieżko zapłacić uczciwą cenę i mieć nieokazyjny towar.
Jak się dowiedział to mu ciepło się zrobiło.
Polak potrafi, szybko sie uczac od partii rzadzacej !