W sierpniu, wrześniu i na początku października w szpitalu powiatowym w Augustowie (woj. podlaskie) wystąpiły ogniska koronawirusa. W placówce obowiązuje zakaz odwiedzin. W wyjątkowych sytuacjach, o tym, kto może wejść, do którego pacjenta decyduje ordynator lub lekarz dyżurny.
"Zakaz odwiedzin. Bezwzględny nakaz noszenia maseczek na terenie całego szpitala" - kartki z takimi ogłoszeniami wiszą na drzwiach wejściowych do szpitala powiatowego w Augustowie.
- Obecnie sytuacja nieco się poprawiła w stosunku do miesięcy poprzednich - sierpnia, września i początku października. Hospitalizujemy obecnie cztery osoby z covidem - powiedziała w poniedziałek (24 października) na antenie TVN24 Wioletta Tomaszycka-Bednarczyk, zastępca dyrektora do spraw opieki zdrowotnej szpitala powiatowego w Augustowie.
Codziennie około siedmiu osób z dodatnimi testami
Dodała, że jedna z tych czterech osób przebywa na oddziale intensywnej terapii.
- Jest też jedno dziecko na oddziale pediatrii i dwie osoby na oddziale zakaźnym - wyliczyła.
W październiku w szpitalu w Augustowie zmarło sześciu pacjentów chorych na COVID-19.
https://tvn24.pl/bialystok/
sobota, 14 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Ognisko wirusa trzeba zagasić w zarodku.Popieram działania.
Już się zaczyna... To już się robi męczące ten wasz wirus...
ah ta tęsknota za dodatkami kowidowymi. nik juz sie tym zajmuje.
Kasa w kasie musi grać.Tylko szkoda że pacjenci zostawiano są na przetrwanie
Już to w d***e nie chce wchodzić ten wirus to miała być grypa ach szkoda słów na komentarz
Kasa już dohtorom się skończyła?świrusa trza wyciągnąć z szafy!!!
Do Aga i innych .. Ludzie uciekajta doktory jada :)