100-lecie powstania LO

Pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza maturzystów 1976 - /

Takie spotkania wywołuja niejedna osobe do tzw.tablicy. Z biegiem lat z biegiem sił coraz to ubywa naszych Absolwentów. Organizatorom szacun. Pozostaja niezatarte wspomnienia z naszej "budy".To piękne.... szczegolnie fajnie wspomina sie berety wyszyte z emblematem , które trza było nosić zaraz po studniówce. szkoda , ze zaciera się cudowna tradycja .

Ogromne podziękowania należą się organizatorom. Wszystko było na wysokim poziomie, z gustem i tak, jak powinno być.
Szacunek :)

Przefajne wydarzenie ,szacunek organizatorom .Wszyscy, ktorzy tam byli ,na pewno beda mile wspominac .Smutno mi ,ze nie moglam tam byc ,pozdrowionka .

Podziękowania organizatorom, dobrze, że się komuś jeszcze chce-:)Jeśli zdrowie dopisze , następny zjazd na pewno zaliczę -:))

Wszystkim organizatorom, sponsorom, absolwentom ogromne gratulacje. Uroczystość przepiękna, jedna w życiu taka, a dziewczyny z 1976 - rewelacja, Miło Was zobaczyć po latach!!!!

Miło było spotkać po 40 latach koleżanki i kolegów ze szkolnej ławy. Szkoda, że było nas tak mało sześcioro maturzystów '79. Ale należy mocno podkreśli wspaniałą organizację zjazdu. Profesja w każdym calu. Np. podczas odwiedzania grobów naszych pedagogów - dla mnie osobiście nieodżałowanego Pana Prof. Tadeusza Walukiewicza - organizatorzy przygotowali znicze a młodzież szkolna poprowadziła bezbłędnie na miejsce pochówku, więc nie trzeba było szukać. Wspaniałe wydanie albumu zdjęć ozdobi z pewnością niejedną kolekcję.

I ta piosenka na końcu występu. Brawo.

Ps. Mały błąd się wkradł, pozdrawiam dziewczyny z rocznika 1996 - świetnie dziewczyny wyglądacie. Naprawdę miło Was zobaczyć chociaż kilku brakuje...

Serdeczne podziękowania składam Panu Irkowi Chojnowskiemu, kierownikowi internatu zespołu szkół oraz wychowawcom, mającym dyżur w dniach zjazdu Dziękujemy za prawdziwie podlaską gościnność i poranną kawę.