piątek, 26 kwietnia 2024

Problem z ciążą

Witam. Mam problem z zajsciem w ciążę, od pół roku staramy się i nic. Może ktoś poleci mi dobrego lekarza, najlepiej na fundusz?

Może to nie tylko Twój problem a partnera też Musicie we dwoje poddać się badaniom Pozdrawiam i zyczę powodzenia

Ja leczyłam się na fundusz 6 lat. Skutek tego to były nerwy, stres, niepotrzebna strata czasu w kolejkach i zbędne kilogramy przez zle dobrane leki. Znajoma poleciła mi klinikę Bocian w Białymstoku. Jednak ostatecznie zdecydowałam się na docenta Mariusza Skotnickiego z Bstoku. Nie zaluję. Oczywiście troszkę pieniędzy poszlo, ale uważam ze było warto. Dzisiaj cieszę się moim synkiem. Leczenie trwalo jedynie 5 miesiecy. Jestem bardzo zadowolona i uważam, że jest lekarzem godnym polecenia.

Najczęsciej brak faceta lub odpowiedniego faceta jest problemem w zajściu w ciążę.Na Podlasiu na pewno,skoro jest ujemny przyrost naturalny.

To proste!

pół roku jeszcze nie znaczy ze jest wogóle problem. Nie kazdy cykl jest z owulacja i dlatego może się wam nie udaje. Drugą kwestia jest podejscie podejciedo seksu jako do zabawy nie posiadania potomstwa. My o 1 dziecko staralismy sie ponad rok i jak odpuścilismy troche to sie udało. Zyczę powodzenia i przyjemnych nocy.

A mogę prosić o jakiś kontakt do docenta Mariusza Skotnickiego?

Pół roku to jeszcze żaden problem. Problem to będzie dopiero po ponad roku. Żaden lekarz z funduszu nie zajmie się Wami poważnie. Będą kazali przyjść za rok. Niestety taka jest prawda. Jak chcesz to zostaje Ci prywatny lekarz, ale może to będzie strata pieniędzy, bo to przecież dopiero pół roku. Jeszcze wszystko może się zdarzyć... nie ma się czym przejmować... życzę powodzenia! :)

To jest nr do doc Skotnickiego 605 534 049, a to jego strona internetowa http://www.mariuszskotnicki.pl/ Jestem naprawde zadowolona z jego opieki. Nawet gdy znalazlam sie na pogotowiu u nas w gwie wszyscy z szacunkiem opowiadali mi o nim. Fakt jest taki, ze zleca bardzo duzo badan na poczatku. Ja jak i moj maz musielismy sie przepadac. Ale na prawde uwazam, ze warto. Bede mu wdzieczna do konca zycia:) W sumie to bylo tylko 5 m-cy a nie utracone 6 lat w grajewskich poradniach...

Dziękuje "annka" za pomoc. A co do "M" to od dawna jestem mężatką więc nie taki mam problem. Jeszcze raz dziękuje.

Moje drogie Panie zawsze winny jest facet ciekawy jestem dlaczego ... A prawda jest taka ze same odwlekacie ciaze w nieskonczonosc bo sie boje bo kariera bo niemam pieniedzy a potem bo ja nie moge zajsc w ciaze ... kiedy facet chce dziecko to kobieta niema czsu zawsze sa wazniejsze sprawy i zamiast patrzec na przyslowiowy swoj tylek to patrzy na kolezanki bo one jeszcze nie bo one maja czas a tu lata leca a potem kiedy ona chce to jest problem najlepszy okres na dziecko moim zdaniem to 18-26 lat puzniej z kazdym rokiem coraz wieksze ryzyko i coraz trudniej zajsc w ciaze wiec jak juz decydujesz sie na slub rodzine i meza to pomysl o tym swoim chlopie moze jemu tez cos sie od zycia nalezy a na puder i kosmetyki jeszcze przyjdzie czas kolezanki wyslij w jasna cholere razem z ich dobrymi radami bo instrukcij do chlopa to jeszce nikt nie napisal i mondra kolezanka nie pomoze a swoje mondre rady moze sobie w kieszen wsadzic ...Wiecej wiary w siebie uda sie napewno .

Do Kasia: uwazam, ze nie wniosisz nic do naszej dyskusji. Nie masz pojecia co przezywaja kobiety, ktore nie moga zajsc w ciaze. Nie masz pojecia jak to boli gdy mija sie kobiete z dzieckiem czy tez jak dostaje sie smsa od kolejnej kolezanki, ktora radosnie oznajmia, ze jest w ciazy. Jest wiele chorob, ktore nie sa wynikiem uplywu czasu. Po prostu jakies defekty w budowie. Tak wiec droga kasiu bardzo Cie prosze nie draznij swoimi wywodami ludzi

Akurat w tym przedziale który podałeś "Kasia" mieszczę się bez problemu. Moje wszystkie koleżanki mają już dawno dzieci, albo są w ciąży. Na szczęście pudernicą która lata z gołym tyłkiem nie jestem, daleko mi od tego. Rad innych nie słucham bo mam swoje zdanie. Fakt, facet może być niepłodny, ale w wiekszości przypadkach to własnie z nami, kobietami jest problem. Ale prawdą jest to co napisałeś choć nie w moim przypadku. Dzięki za opinie i rady.

"annka" bez obaw wiem co czujesz moze nawet lepiej niz ci sie wydaje ... To co napisalem ... nie musisz wszystkiego brac na powarznie to jest forum nie poradnia specjalistyczna ...Wiecej wiary w siebie :>
A co do nika pomylka mala mialo byc "KASA" ale czy to ma jakies znaczenie ...

Kasia ma racje pisze bo zna zycie i mlode mężatki.

zbadaj nasienie swojego faceta. jezeli jest ok to zapewiam Ciebie ze to na 80% stres .

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.