ZIELONA GALA w Szepietowie

W dniach 26-27 maja 2007 roku Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego zorganizował w Szepietowie imprezę doradczo - promocyjną ZIELONA GALA, na której w atrakcyjny sposób zaprezentowano technologie zbioru zielonek i wyrobu pasz. Patronat nad nią sprawował Marszałek Województwa Podlaskiego Jarosław Schabieński oraz Izba Przemysłowo - Handlowa w Białymstoku. W ciągu dwóch upalnych dni przewinęło się przez stoiska wystawowe i pola pokazowe około 20 tysięcy osób.
 
W województwie podlaskim jest ponad 450 tys ha użytków zielonych. Hodowcy utrzymują 700 tys. sztuk bydła. Rocznie z jednego ha użytków rolnych produkuje się tu 1 482 litry mleka, podczas gdy średnia krajowa wynosi zaledwie 728 litrów.
 
Rolnicy mogli dowiedzieć się o zaletach i wadach niektórych technik uprawowych, sposobach zbioru, przerobu i przechowania pasz z użytków zielonych. Pożyteczny wykład na ten temat wygłosił doc dr hab. Zbigniew Wasilewski z Instytutu Melioracji i Użytków Zielonych w Falentach. Mieszanki traw ze schodowym systemem korzeniowym omówił Przemysław Sowul.

Praktyczną prezentacją postępu technologicznego stały się pokazy nowoczesnych maszyn i sprzętu. Rozpoczęły się one od skoszenia traw, po czym nastąpiło przetrząsanie, zgrabianie, belowanie i owijanie folią. Do pokazów Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego „użyczył” 8 ha upraw zielonych. Rolnicy mogli porównać pracę 15 kosiarek, 9 przetrząsaczy, 9 pras zwijających, 3 przyczepy zbierające do kiszonek, 4 owijarki, ładowacz teleskopowy. 
Pokazay przeprowadzili najwięksi lokalni i niektórzy krajowi dystrybutorzy oraz producenci prezentowanych maszyn i sprzętu.

W konkursie HIT IMPREZY ZIELONA GALA 2007 nagrodzono pucharami:
1.Urządzenie MAMMUT produkcji austriackiej do wykonywania pryzm z sianokiszonek i kukurydzy, prezentowane przez firmę ADLER AGRO Sp.z o.o. w Białymstoku.
2. Kosiarka dyskowa czołowa KDF 390 produkowana przez firmę SaMasz z Białegostoku

Nie nudziły się osoby towarzyszące, na które czekało kilkadziesiąt stoisk z atrakcjami. Były sery korycińskie, znakomite miody, oraz smakołyki kuchni regionalnej. Nie brakowało kwiatów, roślin skalniakowych i iglaków do ogródka i na balkon. Ponad tym wszystkim unosił się aromat koszonej łąki i schnących traw.
dla e-Grajewo.pl Jan Podziewski