Zbiórka na rzecz DPS

serdeczne dzieki

Pamiętam jak swego czasu byłem uczniem i tej szkoły i wychowankiem p. Ewy, wtedy nie rozumiałem istoty tych spotkań, chociaż sam uczestniczyłem w takim. Dziś jestem bardzo zadowolony, że zauważyłem ludzi poszkodowanych przez los, którzy jednak są bardziej szczęśliwi niż większość z nas. Uważam takie spotkania za barzo istotną sprawę dla ucznia kl. I szkoły średniej. Może się on jeszcze wiele nauczyć... Pozdrawiam MATURZYSTÓW 2004!

Było bosko super przedstawienie fajna atmosfera i ludzie. no i prezenty dane przez dwie zajefajne laski

Pozdrowienia dla tych co sie schowalo podczas robienia zdjecia :P i dla tych co widac na zdjeciach :)

Pozdrawiam wszystkich pracownikow DPSu w Grajewie a szcegolnie Pania Ewe Makowska. Fajnie,ze jest ktos kto im pomaga.

Uwielbiam takich ludzi co coś dają od siebie! Chwała i szacunek! Tak niewiele trzeba by dzielić szczęście. Brawo dla takich nauczycielek, ludzi dobrej woli.

witam widze ze szkoła bardzo świetnie rozwija swoja działalność charytatywna Brawa dla p. E. Borawskiej i Z. Piotrowskiej sa Panie wielkie przez to co robią - bo jakże cenny jest dobry gest w stosunku do osob ktore tego najbardziej potrzebują. nie myślały może Panie o tym by wychodzić do podopiecznych DPS i nie tylko tego grajewskiego częściej? –nie mowie tu już o organizowaniu akcji charytatywnych tylko może o zorganizowaniu dzieciakom wyjazdu czy tez wspólnego spotkania z nimi (ognisko czy tez jakaś inna forma), one tak bardzo czekają na nasze uśmiechy, nasze gesty słowa. Może udało by sie zorganizować jakieś małe stowarzyszenie wolontariuszy osob chętnych które nie tylko myślą o sobie ale również o innych i nie koniecznie osob uczących się w SP2, tylko już ludzi z poza szkoły – absolwentów ;). Proszę pomyśleć jak wiele radości można sprawić dzieciakom :)
bardzo serdecznie pozdrawiam i zycze wiele sił i powodzenia
absolwentka ….j18a@op.pl

moje gratulacje!osobiscie kiedys bralam udzial w akcjach organizowanych na rzecz Ds-u i ciesze sie ze inicjatywa jest kontynuowana gdyz pozwala ona dostrzec drugiego czlowieka ktory czesto zostaje pozostawiony sam sobie a czesto wystarczy maly gest aby sprawic komus radosc aby ta druga istota poczula ze nie jest sama: mysle ze wspolpraca z DS ktora podjely p.E. Borawska i p,Z.Piotrowska pokaze mlodym osobom ze warto pomagac i ze nie potrzebna jest do tego zadna wiedza a duzo checi Pozdrawiam

uwazam ze dezodoranty itp sa mniej przydatne niz rzeczy pierwszorzedne,ktore sa bardziej potrzebne,wiec zastanowcie sie nastepnym razem bo to sie mija z celem

POZDRAWIAM WSZYSTKIE LASKI KTÓRE BYŁY NA ZDJĘCIACH BARDZO PODOBA MI SIĘ FOTKA DZIĘKUJE ŻE MIELIŚCIE ODWAGE BYĆ Z TYMI LUDZMI

duze brawa dla Pań i uczniow ktorzy czynnie wlaczyli sie do organizowanego projektu ktory mimo zmieniajacej sie mlodziezy(podobno gorszej mniej wrazliwej) jest nadal kontynuowany Mowie nadal bo ja tez bralam udzial w spotkaniach z podopiecznymi DS super ze inicjatywa nie "upadla" i panie z uporem maniaka probuja "zarazic"mlodziez tym co dzis(a to wlasnie m.in ich zasluga)jest dla mnie jedna z najwazniejszych wartosci :dostrżezeniem drugiego czlowieka Dzis jestem wolontariuszem i moge z duma powiedziec ze spotkania organizowane przez panie pozwolily i nauczyly mnie ze warto pomagac :) usciski dla Pań i ich uczniów (;)