88-latek chcąc przechytrzyć oszustów, do reklamówki zamiast 40 tysięcy, spakował chusteczki i obłożył je drobnymi pieniędzmi. Dodatkowo przywiązał do niej sznurek, który trzymał w dłoni. Gdy odbierający przyszedł po torbę, był zaskoczony, że nie zabierze pieniędzy tak szybko.
Do policjantów z białostockiej jedynki zgłosił się 88-letni białostoczanin. Powiedział, że na jego telefon zadzwoniła osoba podająca się za policjanta. Oświadczyła, że rozpracowują grupę przestępczą, która oszukuje seniorów. Dodała, że tym razem będą chcieli oszukać 88-latka. Aby pomóc złapać przestępców, miał przygotować zgromadzone w domu oszczędności i zostawić w reklamówce na wycieraczce. Senior od razu domyślił się, że rozmawia z oszustem, jednak wciąż kontynuował rozmowę. Powiedział, że ma w domu 40 tysięcy złotych i udając, że przelicza pieniądze, spakował do reklamówki chusteczki. Chcąc przechytrzyć oszustów, obłożył je pieniędzmi tak, aby pakunek wyglądał na prawdziwy. Dodatkowo do reklamówki przywiązał sznurek, który obwiązał wokół dłoni, zamknął drzwi i czekał na odbierającego. Będąc wciąż na linii z oszustem poczuł szarpnięcie. 88-latek zaczął przeciągać sznurek do mieszkania, a odbierak ciągnął go w drugą stronę. Po chwili senior otworzył drzwi i wyszarpał reklamówkę z rąk odbieraka, który uciekł. Senior na szczęście nie stracił żadnych pieniędzy.
KWP w Białymstoku
wtorek, 19 listopada 2024
wtorek, 19 listopada 2024
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Komentarze (0)