Wyrok w ciągu doby

Od poniedziałku 12 marca dyżurni sędziowie będą wydawali wyroki w przyśpieszonym trybie. Teraz pijani kierowcy, wandale, kieszonkowcy wyrok usłyszą w ciągu 24 godzin.   

Jeśli sprawca zostanie złapany na gorącym uczynku lub tuż po nim, policjant zawiezie go do sądu wraz z wnioskiem o rozpoznanie jego sprawy w ekspresowym tempie. Policja i prokuratura mają 48 godzin, by przekazać zatrzymaną osobę do dyspozycji sądu i sformułować wniosek, który zastąpi akt oskarżenia. Jeśli nie zdążą, zatrzymany wyjdzie na wolność.

Sąd w ciągu doby powinien wydać wyrok. Samo postępowanie przed nim będzie ograniczone do krótkiej rozprawy. Ma to uniemożliwić wykorzystywanie przez oskarżonych i obrońców różnego rodzaju kruczków w celu opóźnienia rozpoczęcia procesu.

W Sądzie Rejonowym w Grajewie dyżurni sędziowie będzie pracować od poniedziałku do niedzieli w godzinach 8-16. Jednak wprowadzenie 24 godzinnych sądów nie u wszystkich wzbudza entuzjazm. Zdaniem prezesa Sądu Rejonowego w Grajewie - takie rozwiązania sprawdzają się w dużych miastach, gdzie na rozprawę czeka się miesiącami lub latami.       
 
- Idea 24 h sądów ma może sens w Warszawie, ale czy w Grajewie - dyskusyjna sprawa. W naszym sądzie nie ma żadnych zaległości w rozpoznawaniu spraw. Działamy na bieżąco, jeśli dziś dostaję sprawę, to ona już za trzy tygodnie ma termin - informuje Andrzej Myśliński, prezes Sądu Rejonowego w Grajewie. 

Wyroki w przyspieszonym trybie krytykuje część adwokatów. Ich zdaniem 24 godziny to zbyt mało, aby rzetelnie przeprowadzić sprawę, zapoznać się z materiałem dowodowym,  czy przesłuchać świadków.  

Sonda: Czy wprowadzenie 24 godzinnych sądów ograniczy przestępczość ?

Adam Mazurek, e-Grajewo.pl