W środę 20 stycznia piłkarze WARMII Grajewo odbyli pierwszy trening w ramach przygotowań do rundy wiosennej rozgrywek III ligi, której start zaplanowany jest na 12 marca. W okresie przygotowawczym nasz zespół będzie trenował na grajewskich obiektach. Zaplanowano sześć gier kontrolnych, z których pierwsza odbyła się w sobotę 30 stycznia na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Łomży. WARMIA zmierzyła się z OSTROVIĄ Ostrów Mazowiecka. Kolejne sparingi nasz zespół rozegra w następujących terminach:
06.02. HETMAN Tykocin godz. 10:00 w Łomży
13.02. ROMINTA Gołdap godz. 12:00 w Łomży
20.02. RUCH Wysokie Mazowieckie godz. 10:00 w Łomży
27.02. ZNICZ Biała Piska godz. 10:00 w Łomży
05.03. ŚNIARDWY Orzysz godz. 10:00 w Łomży
RUCHY KADROWE
W rundzie wiosennej sztab szkoleniowy naszego zespołu nadal stanowić będą Marcin Strzeliński i Cezary Łaski. Do zespołu po kontuzji i długiej rehabilitacji wrócił Kamil Randzio. Niestety niemal natychmiast doznał on na szczęście niegroźnego urazu, który jednak wykluczył go z treningów w ostatnich dniach. W rundzie wiosennej nie zobaczymy już w barwach WARMII Damiana Zubowskiego, który wciąż narzeka na uraz pachwiny i zdecydował się na półroczny wyjazd zagraniczny. Ze względu na przygotowania do matury przerwał treningi Damian Makowski. Od pierwszego dnia przygotowań z naszym zespołem trenuje dwóch nowych zawodników. Pochodzący z Mrągowa 23-letni napastnik/ofensywny pomocnik Kamil Prusinowski ma za sobą występy m.in. w zespole juniorów białostockiej JAGIELLONII i w ŁKS 1926 Łomża, w barwach którego zagrał 13 spotkań w III lidze w rundzie wiosennej sezonu 2014/2015. Jesienią występował w IV-ligowym KS Michałowo. Drugim zawodnikiem jest 30-letni Janusz Stankiewicz – lewonożny obrońca lub pomocnik, który związany był z PŁOMIENIEM Ełk a jesień bieżącego sezonu spędził w ROMINCIE Gołdap. W barwach tych zespołów Stankiewicz rozegrał 75 spotkań w III lidze. Niewykluczone, że w najbliższych dniach pojawią się na testach inni zawodnicy, ale nie ma co się spodziewać kadrowej rewolucji w naszym zespole. Oprócz wymienionej dwójki z zespołem trenują też dwaj wychowankowie – 22-letni Paweł Maciorowski, który po długiej przerwie wznowił treningi oraz 26-letni Rafał Kozikowski, który wraca do zajęć po kilku miesiącach otrzymując kolejną szansę na grę w WARMII. Ze względu na dolegliwości zdrowotne w pierwszych dniach treningów nie brali udziału Adam Lekenta i Paweł Sypytkowski. Tej dwójki zawodników oraz Kamila Randzio zabrakło w kadrze zespołu na pierwszy tegoroczny mecz przeciwko IV-ligowej OSTROVII Ostrów Mazowiecka.
Występujący w uznawanej za niezwykle silną IV lidze mazowieckiej rywale po rundzie jesiennej zajmują VII miejsce w tabeli. Od początku spotkanie toczyło się w szybkim tempie a oba zespoły prezentowały się bardzo dobrze jak na ten etap przygotowań. W 12 minucie po rzucie rożnym dla WARMII strzelał głową na bramkę rywali Marcin Arciszewski, piłkę po jego strzale ofiarnie przejął przy linii końcowej Paweł Matysiewicz, który dośrodkował w pole karne, skąd Tomasz Dzierzgowski głową zdobył prowadzenie dla WARMII. Pomimo kilku dobrych okazji z obu stron wynik nie uległ zmianie do końca pierwszej połowy. Drugą część meczu WARMIA rozpoczęła w imponującym stylu – tuż po przerwie po szybkim ataku i błędzie Łyzińskiego Piotr Chyliński wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem OSTROVII. Zaledwie kilka minut później Dzierzgowski w stylu Leo Messiego przebiegł przez pół boiska mijając rywali niczym tyczki slalomowe i zdobywając trzeciego gola. Przy stanie 3:0 świetnej okazji nie wykorzystał Kamil Prusinowski a w 67 minucie po ładnej akcji naszego zespołu gola zdobył Mateusz Cybulski, lecz sędzia dopatrzył się pozycji spalonej zawodnika WARMII. Pomimo kilku zmian i wejściu na boisko juniorów (Sobolewski, Staniszewski, Zarzecki) oraz zawodników wracających po długiej przerwie (Maciorowski i Kozikowski) w drugiej połowie rywale praktycznie nie zagrozili naszej bramce i WARMIA zasłużenie wygrała swój pierwszy tegoroczny sparing. Pewne zwycięstwo, dużo dobrych, szybkich akcji i niezła forma zespołu w początkowej fazie okresu przygotowawczego dają powody do zadowolenia. Humory popsuł nam bolesny uraz Tomasza Dzierzgowskiego, który po ostrym wejściu nie przebierającego w środkach obrońcy OSTROVII musiał opuścić boisko.
Kolejny mecz nasi piłkarze zagrają za tydzień a przeciwnikiem WARMII będzie HETMAN Tykocin – czołowy zespół podlaskiej IV ligi.
30.01.2016 Łomża
WARMIA Grajewo – OSTROVIA Ostrów Mazowiecka 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Tomasz Dzierzgowski 12’, 2:0 Piotr Chyliński 46’, 3:0 Tomasz Dzierzgowski 50’
WARMIA: Gieniusz (46’ Sobolewski) – Mikucki, Arciszewski (75’ Kozikowski), Matysiewicz, Stankiewicz – Strzeliński (50’ Domurat), Cybulski, Mirva (50’ Zarzecki) – Dzierzgowski (75’ Maciorowski), Prusinowski, Chyliński (60’ Staniszewski)
OSTROVIA: Łyziński – S.Wątróbski, Korzeb, Bednarczyk, Skorupka – K.Wątróbski, Zacheja, Strzeżysz, Wilczewski – Kubat, Dzwonkowski
Po przerwie grali także: Zapatka, Wasil, Nidecki
Sędzia: Łukasz Sikora (Kolno)
Autor: Janusz Szumowski
poniedziałek, 25 listopada 2024
piątek, 22 listopada 2024
Dlaczego nie ściąga się piłkarzy z Ukrainy czy Białorusi. Tam jest w czym wybierać .
Bo Ukraina i Białoruś nie należą do Unii Europejskiej
Ogrywajcie już juniorów starszych przed spadkiem w wyniku z organizacji III ligi ,po co wydawać pieniądze z Grajewa na Białystok,trenerzy ,dwóch ?,zawodnicy. Jak byście zarabiali na te pieniądze ciężko pracą ,inaczej byście podchodzili do tematu, a tak idzie to lekko ręką.Trochę to dziwne,takie duże pieniądze od miasta ,zero wydatku na obiekty,.Słabe wyniki .Ale może się mylę.Przecież tam pracują doświadczeni ludzie i wiedzą jak i wydawać nie swoje pieniążków.Pozdrawiam i lepszych wyników w 2016 dla wszystkich drużyn
Podobno w Mongolii jest niezły narybek!
Maki sam jestes z ukrainy. W polsce nie ma grajków ?
3 zawodników z Białegostoku? to dużo? Popatrz np na Wisse...
2 trenerow hehe a efekty jakby zadnego nie bylo, powrot do skladu grajewskich pijaczkow, hehe spadek do 5 ligi murowany, rozwiazcie te przedstawienie i nie sasmiecajcie internetu takimi bzdetami
A ja tam wolę "zakładówki"!
Warmia powinna być tylko jako dodatek do rozrywki miasta. Kto by chciał to by grał z zamiłowania. Wydaje się duże pieniądze mieszkańców ,a na mecze Warmii chodzi kilkadziesiąt osób z całego miasta. Żadnego pożytku nie ma z tego. Jestem za Warmia ale tylko jako rozrywka. Chłopaki z Warmii powinni znaleźć prawdziwa prace a nie biegać za piłką i udawać ze ciężko pracują. Zaraz się posypia negatywne komentarze. Spójrzmy prawdzie w oczy i policzy jaki dochód dla miasta przynosi Warmia,a jakie koszty. Proszę to zestawić redaktorze. Dzięki.
do kibic: jakbyś nie wiedział, zawodnicy klubu normalnie pracują, ich życie nie opiera się głównie na klubie
Wissa Wissa mistrzu nasz,pozdrawiam wszystkich.
Odezwał się idiotą Miłosz. Wielki kibic. Gościu poczytaj książki lepiej.
A ja na to czytam I podtrzymuje Wissa Wissa mistrzu nasz :)Ps kibic 2 nie wiem dlaczego tak sie irytujesz przeciez jak bedziesz chcial obejrzec trzecia lige to bedziesz mogl robic to nadal tylko ze w Szczuczynie.Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam:)
Ostatni sezon III ligi w Szczuczynie a później już tylko lizaki i obważanki!
Szczuczyn bedzie organizowal druga druzyne to przygarnie z Grajewo tych co w pilke kopia a nie w czolo.A co do lizakow i obwazankow jest to lepszy niz ze scyzorykiem latac po grajewo i ganksterem wielkie byc.Ura burak zawsze dziesieciu na jednego.Psy dupa mi sie smieja:)