Meczem z zespołem OSTROVII Ostrów Mazowiecka piłkarze WARMII Grajewo zakończyli kolejny tydzień przygotowań do rundy wiosennej rozgrywek III ligi. Zakończyli go zdecydowanie bardziej optymistycznie niż poprzedni. Przed tygodniem w sobotę 15 lutego grajewianie otrzymali w Zambrowie tęgie lanie od II-ligowej OLIMPII.
Znakomicie spisująca się w meczach kontrolnych OLIMPIA nie dała naszemu zespołowi żadnych szans. Od początku meczu II-ligowcy przejęli inicjatywę, ale przez pierwsze pół godziny gry WARMIA skutecznie się broniła. W 32 minucie katastrofalny błąd naszego obrońcy przyniósł utratę bramki po strzale Zapolnika. Niedługo później kolejny błąd naszej obrony wykorzystał Jastrzębski, który po podaniu Zapolnika podwyższył na 2:0. Osłabiona brakiem Tomasza Dzierzgowskiego (zajęcia na uczelni) WARMIA nie była w stanie na poważniej zagrozić bramce OLIMPII. W drugiej połowie Babul po dośrodkowaniu Hryszki pięknym strzałem z woleja zdobył trzeciego gola dla OLIMPII. W ostatnim kwadransie gry w naszym zespole pojawiło się aż ośmiu zawodników rezerwowych. Nie dali rady oni powstrzymać ofensywy OLIMPII w rezultacie czego straciliśmy trzy kolejne bramki. W 73 minucie po podaniu Poducha pokonał Gieniusza Adrian Mleczek. Dwie minuty później Poduch wykorzystał dośrodkowanie Grzybowskiego. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu w 79 minucie, gdy ładnym strzałem głową wykończył dokładne podanie Sobótki.
Po meczu trener Leszek Zawadzki powiedział: „Spotkaliśmy się z bardzo wymagającym przeciwnikiem, który nie pozwolił nam wiele. Jestem zadowolony z postawy drużyny tylko przez pierwsze 30 minut przez które zespół wypełniał założenia taktyczne. Stracone bramki były konsekwencją prostych błędów, które OLIMPIA bezlitośnie wykorzystała. Widać było ewidentnie różnicę klas.”
Sparing z OLIMPIĄ, choć przegrany wysoko, z całą pewnością był niezwykle pożyteczny i dał możliwość naszym zawodnikom zmierzenia się z niezwykle silnym zespołem. Potwierdzeniem wysokiej formy OLIMPII jest sensacyjne zwycięstwo 2:1 w jej kolejnym sparingu, które zambrowianie odnieśli w sobotę 22 lutego w Olsztynie nad I-ligowym STOMILEM.
15.02.2014 Zambrów
OLIMPIA Zambrów – WARMIA Grajewo 6:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Kamil Zapolnik 32’, 2:0 Przemysław Jastrzebski 41’, 3:0 Rafał Babul 55’, 4:0 Adrian Mleczek 73’, 5:0 Michał Poduch 75’, 6:0 Michał Poduch 79’
OLIMPIA: Czapliński (46′ Konopka) – Gogol (46′ Sobótka), Piłatowski (68′ Skawski), Darda, Kosiński (68′ Kulesza) – Jastrzębski (46′ Hryszko, 68′ Jaworowski), Grzybowski, Kuczałek (46′ Dołubizna), Jakuszewski (46′ Babul), Steć (46′ Mleczek) – Zapolnik (46′ Poduch)
WARMIA: Gieniusz – Lekenta (65’ Olszyński), Domurat, Arciszewski, Koszczuk (46’ P.Górski) – Randzio (70’ Golubiewski), Kozikowski (46’ Matysiewicz), Osypiuk (75’ Mikucki), D.Tuzinowski (70’ Kiersznowski), Strzeliński (80’ D.Makowski) – Chyliński (70’ Gutowski)
Sędzia: Leszek Bielicki (Zambrów)
Po meczu w Zambrowie nasi piłkarze przez cały tydzień trenowali na grajewskich obiektach MOSiR. W sobotę 22 lutego WARMIA na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Łomży zmierzyła się z nieźle prezentującą się w rundzie jesiennej rozgrywek IV Ligi Mazowieckiej OSTROVIĄ Ostrów Mazowiecka. Do zespołu OSTROVII w przerwie zimowej powrócił z wypożyczenia do OLIMPII Zambrów utalentowany napastnik Arkadiusz Ciach, który znacznie wzmocnił siłę uderzeniową zespołu.
Do meczu z OSTROVIĄ WARMIA przystąpiła w okrojonym składzie. Z różnych powodów na mecz nie pojechali: Kamil Boufał, Kamil Randzio, Paweł Sypytkowski, Marcin Mikucki, Rafał Kozikowski, Arkadiusz Golubiewski, Damian Gutowski, Mateusz Cybulski, Patryk Olszyński i Damian Kiersznowski.
Mecz rozpoczął się od ładnej akcji WARMII – w 1 minucie Adam Lekenta pięknie dośrodkował z prawej strony boiska, ale Piotr Chyliński nieco spóźnił się do piłki. Dwie minuty później Arkadiusz Ciach pokonał Gieniusza po podaniu z lewej strony boiska i błędzie naszej obrony. Po utracie gola WARMIA ruszyła do ataku. W 15 minucie koncertową akcją popisał się Paweł Górski, który z lewej strony pola karnego ograł trzech obrońców OSTROVII i uderzył na bramkę, po czym odbita piłka trafiła pod nogi Piotra Chylińskiego a ten strzałem z woleja pokonał Orłowskiego. W 21 minucie Strzeliński świetnie zagrał z prawej strony do Górskiego, który mając przed sobą pustą bramkę nie zdążył do piłki. Niedługo później Pawłowi udało się zdobyć gola, gdy trafił do bramki po akcji i podaniu otrzymanym od Dzierzgowskiego.
W drugiej połowie meczu WARMIA posiadła sporą przewagę efektem której były trzy gole. W 70 minucie po akcji zapoczątkowanej przez Arciszewskiego Dzierzgowski podał do Strzelińskiego a ten pokonał bramkarza OSTROVII. Osiem minut później znakomitą akcję przeprowadził Lekenta, który popisał się pięknym dośrodkowaniem z prawej strony do Strzelińskiego a ten ładnym strzałem zdobył czwartą bramkę dla WARMII. Wynik ustalił Dzierzgowski, który w 85 minucie po efektownej solowej akcji zdobył piątego gola.
W grze zespołu widoczny był znaczny postęp i dobrze to wróży przed rozpoczynającą się już za dwa tygodnie rundą wiosenną rozgrywek III ligi. Za tydzień w sobotę 1 marca zaplanowany jest ostatni sparing przed startem ligi. WARMIA zmierzy się ze ZNICZEM Biała Piska. Mecz miał się odbyć w Łomży na sztucznej nawierzchni, ale będziemy czynić starania, aby to spotkanie rozegrać na naturalnej trawie. Jeśli nie nastąpi zmiana aury to mecz zostanie rozegrany w Grajewie. W środę zapadnie decyzja w tej sprawie. Pierwszy mecz ligowy WARMIA rozegra 9 marca w Supraślu z rezerwami białostockiej JAGIELLONII.
22.02.2014 Łomża
WARMIA Grajewo – OSTROVIA Ostrów Mazowiecka 5:1 (2:1)
0:1 Arkadiusz Ciach 3’, 1:1 Piotr Chyliński 15’, 2:1 Paweł Górski 35’, 3:1 Marcin Strzeliński 70’, 4:1 Marcin Strzeliński 78’, 5:1 Tomasz Dzierzgowski 85’
WARMIA: Gieniusz – Lekenta, Osypiuk, Domurat, Koszczuk (60’ K.Górski) – Strzeliński, Matysiewicz (46’ D.Tuzinowski), Arciszewski, P.Górski (75’ D.Makowski) – Dzierzgowski, Chyliński
OSTROVIA: Orłowski – Bednarski (46’ Wojdak), Małkiński, Grądzki, D.Wilczewski (46’ Augustyniak) – Wyrzykowski, R.Wilczewski, Zacheja, Kaliszewski (46’ M.Rakowiecki) – Ciach (46’ Murawski), Jaworowski
Autor: Janusz Szumowski
poniedziałek, 25 listopada 2024
piątek, 22 listopada 2024
randzio to moj trener