PEWNA WYGRANA WARMII GRAJEWO
W sobotnie po południe grajewska Warmia pewnie pokonała 5 :0 młodzież z rezerw Wigier Suwałki w meczu o mistrzostwo IV ligi piłkarskiej. Goście, którzy zajmowali piąte miejsce w tabeli okazali się słabiutką drużyną, która praktycznie ani razu nie zagroziła poważnie gospodarzom. Ci przy większej skuteczności i bez lekceważenia rywala powinni wygrać bardzo wysoko.
Tuż po pierwszym gwizdku akcja Warmii kończy się niecelnym strzałem głową Rafała Kozikowskiego. Od tego momentu przez pierwszy kwadrans gospodarze praktycznie nie schodzili z połowy gości. Jednak chyba zlekceważyli rywala,bo brak było skutecznego zakończenia kolejnej sytuacji podbramkowej. Przykładem22 minuta kiedy Paweł Sypytkowski strzela wysoko nad poprzeczką. Trzy minuty później Mikucki zagrywa do Kozikowskiego, który trafia w nogi obrońcy, a dobitka Mikuckiego przechodzi tuż obok słupka. Za chwilę Kozikowski podaje do Tomasza Dzierzgowskiego, ale bramkarz wyłapuje piłkę. W 32 minucie faul w polu karnym na Kozikowskim i sędzia pokazuje na”11” metr. Do piłki podchodzi Marcin Arciszewski. Jednak jego uderzenie broni Bartosz Małkiński. Wreszcie pięć minut później Przemysław Zarzecki wrzuca piłkę w pole karne, a celnym uderzeniem głowa popisuje się Sypytkowski. W 39 minucie pierwszy strzał gości w kierunku bramki gospodarzy. Piłka po uderzeniu Radosława Ołowa przelatuje nad poprzeczką. W 41 minucie Dzierzgowski wpada w pole karne i zagrywa piłkę do Sypytkowskiego, któremu pozostało tylko dostawić nogę i piłka wpada do siatki. Tuż przed końcowym gwizdkiem na pierwsza połowę gospodarze zmarnowali kolejną dobrą okazję do podwyższenia wyniku.
Po przerwie nadal wyraźna przewaga Warmii. W 48minucie rzut wolny wykonuje Mateusz Cybulski. Do piłki dochodzi Edison, ale jego uderzenie głową wybija bramkarz. Do odbitej piłki dochodzi Kozikowski i pakuje ją do bramki. Dwie minuty później przepiękna bramka Dzierzgowskiego. Wpada on w pole karne i popisuje się pięknym strzałem pod poprzeczkę. Od tego momentu trener miejscowych zaczyna dokonywać zmian w zespole dając pograć młodym piłkarzom. Nadal też gospodarze wyraźnie przeważają i marnują kolejne okazje do zdobycia goli. W 66 minucie kolejna piękna bramka na grajewskim stadionie. Strzał z ponad 20 metrów Maksyma Mirvy trafia w okienko bramki i Warmia ma już pięć bramek na koncie. I niestety na tym pozostało, bo gospodarze wyraźnie zlekceważyli rywala i grali bez większego zaangażowania. W 66 minucie strzał Dzierzgowskiego wybija bramkarz, a dobitka Cybulskiego przelatuje tuż obok słupka. W 75 minucie strzał głową Krystiana Wójcickiego w ręce bramkarza. Tuż przed końcem spotkania dobrą okazję na zmianę wyniku zmarnował Patryk Ołów, bo jego uderzenie obrona wybija na rzut rożny.
Po meczu trener Warmii Leszek Zawadzki nie krył zadowolenia z nutką rozgoryczenia „To był mecz bez historii po dobrym spotkaniu z Wasilkowem. Wygraliśmy wysoko, ale mogliśmy wygrać bardzo wysoko. Zawiodła skuteczność i chyba moi piłkarze zbyt zlekceważyli rywala i odbiło się to w sytuacjach podbramkowych. Zawiodły też zmiany. Cieszy kolejna wygrana i punkty oraz fakt, że wygrana nie podlega żadnej dyskusji. Teraz przed nami kolejne mecze i walka o zwycięstwa”.
WJ
WARMIA GRAJEWO – WIGRY II SUWAŁKI 5 : 0 (2:0).
Bramki: 1 : 0 - Paweł Sypytkowski 37, 2 : 0 – Paweł Sypytkowski 41, 3 : 0 – Rafał Kozikowski 48, 4 : 0- Tomasz Dzierzgowski -50, 5 : 0 – Maksym Mirva 66.
WARMIA: Sobolewski – Arciszewski, Stankiewicz (78 Krupa), Edison, Koszczuk, Zarzecki, Kozikowski (70 Chyliński), Mikucki (58 Kondratowicz), Sypytkowski (67 Mirva), Cybulski, Dzierzgowski (75 Wójcicki). Trener: Leszek Zawadzki.
WIGRY II: Małkiński – Stasiński (51 Łowczyński), Krzywicki, Gużewski, Staszkiewicz, Bil, Cimochowski (72 Petelski), Swiątek, R. Ołów, Wilczewski, Krupiński(73 P. Ołów).Trener: Kamil Lauryn.
Żółte kartki: Mikucki (Warmia) – Swiątek (Wigry II).
Sędziowali: Jakub Rutkowski jako główny oraz Monika Czudzinowicz i Łukasz Żukowski (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).
Widzów: 100.
piątek, 22 listopada 2024
wtorek, 19 listopada 2024
Komentarze (0)