W swoim pierwszym sparingu w okresie przygotowań do rundy wiosennej rozgrywek III ligi piłkarze WARMII Grajewo pokonali w sobotnie przedpołudnie MAZURA Ełk 2:0. Mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Łomży.
Spotkanie z podopiecznymi trenera Ryszarda Borkowskiego rozpoczęło się dla grajewian znakomicie – już w 3 minucie po kapitalnie wykonanym rzucie wolnym z lewej strony boiska przez Kozikowskiego, jego podanie na tzw. "długi słupek" przytomnie wykorzystał bardzo dobrze grający w dzisiejszym meczu Łukasz Domurat, który zdobył prowadzenie dla WARMII. Przewagę naszego zespołu udokumentował w 31 minucie Piotr Chyliński, który po ładnej wymianie piłki z Kozikowskim otrzymał doskonałe prostopadłe podanie od powracającego do zespołu Rafała i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Kędzierskiego. MAZUR najlepszą sytuację do zdobycia gola miał w 34 minucie, kiedy po niespodziewanym uderzeniu Tomasza Dąbrowskiego piłka odbiła się od zewnętrznej części poprzeczki i wyszła poza bramkę. W pierwszej części meczu dwa razy niefrasobliwie zagrali Kowalko i Sypytkowski, ale ich koledzy z defensywy WARMII szybko naprawili błędy i nie dopuścili do większego zagrożenia pod bramką bardzo pewnie broniącego Krzysztofa Gieniusza.
W drugiej połowie nadal przeważała WARMIA - nie udało się jednak grajewskim piłkarzom powiększyć dorobku bramkowego. Wprawdzie w 61 minucie po ładnej akcji trafił do bramki Krzysztof Jamiński, ale sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej naszego zawodnika. W 75 minucie po świetnej akcji Marcina Mikuckiego prawą stroną boiska piłkę otrzymał Arkadiusz Golubiewski, lecz jego strzał z pola karnego trafił w słupek bramki ełczan.
Piłkarze MAZURA, choć obecnie występują w niższej klasie niż WARMIA byli na tym etapie przygotowań całkiem wymagającym rywalem. Widać w grze ełckiego zespołu dobrą pracę trenera Borkowskiego, który od początku tego sezonu pracuje z tym zespołem. Grajewianie wystąpili dziś przeciwko MAZUROWI po tygodniowym obozie dochodzeniowym w trakcie którego trener Speichler trzykrotnie aplikował piłkarzom po dwa treningi dziennie.
Zajęcia, które nasi piłkarze wznowili 16 stycznia przebiegają bez większych przeszkód. Wszyscy zawodnicy sumiennie pracują – cieszy wysoka frekwencja na zajęciach i widoczna chęć walki o miejsce w składzie, którą sygnalizują najmłodsi zawodnicy dotychczas pełniący rolę rezerwowych. Przyjście nowego szkoleniowca podziałało mobilizująco na młodych piłkarzy, którzy zwietrzyli szansę na “wskoczenie” do podstawowej jedenastki WARMII. W meczu z MAZUREM zabrakło w składzie kilku zawodników – bramkarza Kamila Boufała i napastnika Damiana Gutowskiego, którzy są chorzy a także Mateusza Tuzinowskiego (sprawy osobiste) i Tomasza Lewosza, który miał zajęcia na studiach.
Kolejny sparing nasza drużyna rozegra w sobotę 9 lutego w Białymstoku a przeciwnikiem WARMII będzie wicelider IV-ligi PROMIEŃ Mońki.
02.02.2012 Łomża, boisko przy ul. Zjazd
WARMIA Grajewo – MAZUR Ełk 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Łukasz Domurat 3’, 2:0 Piotr Chyliński 31’
WARMIA: Gieniusz – Randzio (46’ Mikucki), Domurat, K.Kowalko, Sypytkowski (46’ Koszczuk) – Golubiewski (46’ Speichler), Jamiński (70’ Golubiewski, powrotna zmiana), Arciszewski, Grochowski (46’ Kosiński), Chyliński (42’ Baczewski) – Kozikowski
MAZUR (skład wyjściowy): Kędzierski – Jankowski, Sidorowicz, Laszkowski, Baryła – T.Kowalko, S.Chudziński, Sobczak, Zatowski – Dąbrowski, Łomaszewicz
Po przerwie grali także: Drobiszewski – Marcińczyk, Bubienko, Bunkiewicz, D.Chudziński, Kurza, Cholewiński, Bruliński, Piątkowski
Sędzia: Radosław Jemielity (Łomża)
Na koniec drugiego tygodnia przygotowań WARMIA wzięła udział w turnieju halowym im. Emila Świderskiego w Szczuczynie, który odbył się 26 stycznia. Niby nasi piłkarze wypadli znacznie lepiej niż w ubiegłorocznej edycji tego turnieju, gdy ponieśli trzy sromotne porażki (1:2 , 0:5 i 0:5...) ale choć w tym roku w fazie grupowej zanotowaliśmy lepsze wyniki – 0:1 z ORŁEM Kolno, 2:2 ze SPARTĄ Augustów i 1:1 z WISSĄ Szczuczyn to w meczu o VII miejsce przegraliśmy z zespołem Przyjaciół Emila 2:3 i tym samym po raz drugi z rzędu zajęliśmy ostatnie miejsce w tym turnieju. Porażka z MAZUREM w halowym meczu dla WOŚP oraz udział w szczuczyńskim turnieju jasno dowodzą, że gra w hali nie służy naszym zawodnikom i nie ma co wyciągać z tych porażek większych wniosków. Piłka halowa rządzi się przecież zupełnie innymi prawami.
W składzie WARMII w stosunku do kadry z rundy jesiennej nastąpiło kilka zmian. Już w listopadzie pożegnał się z zespołem Marcin Strzeliński, który po zakończeniu pracy w roli szkoleniowca zrezygnował z dalszej gry w naszym Klubie. Z końcem 2012 roku wygasła umowa Bartłomieja Wierzbickiego. Zarząd dał wolną rękę w szukaniu nowego klubu dla obrońcy Pawła Naliwajko i najprawdopodobniej będzie on piłkarzem TURA Bielsk Podlaski. Zakończył się okres wypożyczenia Tomasza Hudonia z PUSZCZY Hajnówka. Nasz Klub nie zdecydował się na transfer definitywny tego zawodnika, za który WARMIA musiałaby zapłacić 8 tysięcy złotych. Mariusz Milczarek postanowił poświęcić czas dla pracy zawodowej i rodziny natomiast Paweł Górski zamierza w najbliższych dniach wyjechać do Anglii.
Do zespołu oprócz grającego trenera Roberta Speichlera dołączył Rafał Kozikowski, który był wypożyczony do szczuczyńskiej WISSY, ale klub ze Szczuczyna nie wywiązał się z umowy transferowej wobec WARMII i po prostu nie zapłacił należnych naszemu Klubowi pieniędzy. Po ciężkiej kontuzji do treningów powrócił utalentowany Tomasz Lewosz, który wykonał w ostatnim okresie ogromną pracę w celu powrotu na boisko. Niewykluczone, że w najbliższych dniach dołączy do zespołu zawodnik, który byłby znaczącym wzmocnieniem składu naszej drużyny, ale czy tak się stanie – rozstrzygnie się niebawem. Ze względu na znaczne obniżenie budżetu Klubu po uchwaleniu przez władze naszego miasta niższej kwoty przeznaczanej na rozwój piłki nożnej poprzez wsparcie klubu reprezentującego miasto Grajewo w rozgrywkach ligowych WARMIA musi szukać oszczędności na kosztach osobowych. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią z dniem 31 grudnia Zarząd zdecydował zlikwidować jedyny etat w Klubie na którym zatrudniony był dyrektor Janusz Szumowski. Kolejną decyzją Zarządu jest ograniczenie liczby zawodników spoza Grajewa. To wszystko ma sprawić, by Klub przetrwał trudną sytuację ekonomiczną.
Autor: Janusz Szumowski