Sport

  • 1 komentarzy
  • 10129 wyświetleń

Warmia – KS Michałowo 4:1

Cztery gole zdobyli nasi piłkarze w swoim przedostatnim sparingu przed rozpoczęciem rundy wiosennej rozgrywek III ligi. W mroźne sobotnie przedpołudnie, na sztucznej nawierzchni boiska MOSP w Białymstoku przy ul. Świętokrzyskiej WARMIA pokonała IV-ligowy KS Michałowo 4:1. Występujący w podlaskiej IV lidze rywale z oddalonego o 35 km od Białegostoku 3-tysięcznego miasteczka byli dla grajewian nieco... egzotycznym przeciwnikiem z którym WARMIA dotąd nie miała okazji się spotykać.
Do meczu nasi piłkarze przystąpili w niepełnym składzie. Do Białegostoku nie pojechali z przyczyn zdrowotnych Kamil Boufał, Łukasz Domurat, Marcin Mikucki i Arkadiusz Golubiewski. W kadrze nie znaleźli się także nie trenujący w minionym tygodniu z różnych powodów Tomasz Górski (praca), Mateusz Szumowski (studia) i Damian Gutowski (powrót do zespołu juniorów).
Od początku spotkania widać było, że piłkarze z Michałowa są dobrze ustawieni na boisku przez swojego trenera Daniela Szemiota. Być może WARMIA nieco zlekceważyła przeciwnika a ten okazał się być całkiem solidnym zespołem. Naszym piłkarzom ciężko przychodziło konstruowanie akcji, bo rywale atakowali już na połowie grajewian. Ciekawe zagrania w pierwszej połowie można policzyć na palcach jednej ręki. Na pewno wpływ na grę obu zespołów miała pogoda – mocny, mroźny wiatr w otwartym terenie, na którym położone jest boisko MOSP dawał się we znaki. Właśnie podmuch wiatru pomógł michałowianom w sytuacji, kiedy po dośrodkowaniu z prawej strony w 20 minucie meczu piłka trafiła w poprzeczkę naszej bramki. W odpowiedzi bardzo ładny strzał z 25 metrów oddał Tomasz Lewosz, ale Grygorczuk złapał piłkę w dobrym stylu. WARMIA wyraźnie nie miała pomysłu na rozmontowanie obrony rywala.
Druga połowa meczu to już zupełnie inny obraz gry. Nasz zespół wyraźnie przeważał, raz po raz tworząc ciekawe akcje. Jak to jednak często bywa w takich sytuacjach prowadzenie ... zdobyli rywale. Kilka minut po przepięknym uderzeniu z 35 metrów Pawła Sypytkowskiego, kiedy to piłka minimalnie przeszła ponad poprzeczką z prawej strony boiska otrzymał ją Czaplejewicz, który raczej dośrodkowywał niż strzelał, ale futbolówka nieoczekiwanie znalazła się w siatce bramki Krzysztofa Gieniusza. Na szczęście utrata gola tylko zmobilizowała naszych piłkarzy, którzy przystąpili do zmasowanego ataku. Na jego efekty nie trzeba było długo czekać. W 62 minucie po świetnej akcji prawą stroną i dośrodkowaniu Karola Kosińskiego 18-letni Wojciech Koszczuk głową zdobył wyrównującą bramkę. Napór WARMII trwał i zaowocował kolejnymi bramkami. W 77 minucie Speichler ładnie podał do wbiegającego w pole karne Chylińskiego a ten strzałem z ostrego kąta pokonał Grygorczuka. Grajewianie w końcówce meczu niemal co chwila dochodzili do sytuacji bramkowych. Po kilku niewykorzystanych akcjach pięć minut przed końcem meczu drogę do bramki znalazł Robert Speichler, który po ładnym uderzeniu z 16 metrów pokonał bramkarza z Michałowa. Dwie minuty później Karol Kosiński po swojej dobrej akcji prawą stroną boiska z ostrego kąta strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik meczu na 4:1 dla WARMII.


Niespełna dwa tygodnie mają jeszcze trener Speichler i nasi piłkarze na wyeliminowanie mankamentów w grze zespołu, który w Wielki Czwartek o 15:30 zagra w Dąbrowie Białostockiej z DĘBEM w pierwszej kolejce ligowej rundy wiosennej. W meczu z KS Michałowo tych mankamentów było jeszcze całkiem sporo, zwłaszcza w pierwszej połowie.
Ostatni sprawdzian formy naszych piłkarzy odbędzie się w przyszłym tygodniu a rywalem WARMII będzie OLIMPIA Zambrów - lider III ligi po rundzie jesiennej. Pierwotnie mecz ten miał zostać rozegrany w Grajewie w sobotę 22 marca. Jednak ze względu na wciąż zimowe warunki – na obu naszych boiskach zalega warstwa śniegu i lodu – spotkanie najprawdopodobniej zostanie rozegrane w Zambrowie, gdzie znajduje się pełnometrażowe boisko ze sztuczną trawą. Wstępnie ustalony termin meczu to czwartek 21 marca godzina 16:00.
 
16.03.2013 Białystok, boisko MOSP
WARMIA Grajewo – KS Michałowo 4:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Michał Czaplejewicz 56’, 1:1 Wojciech Koszczuk 62’, 2:1 Piotr Chyliński 77’, 3:1 Robert Speichler 85’, 4:1 Karol Kosiński 87’
WARMIA: Gieniusz – Randzio, Arciszewski, Kowalko, Sypytkowski – Kosiński, M.Tuzinowski, Speichler, Kozikowski (46’ Koszczuk), T.Lewosz (46’ Chyliński) – Baczewski (60’ Grochowski)
KP: Grygorczuk – Konobrocki (46’ D.Doroszko), Wiśniewski (46’ D.Słoma), Kuźma, Czaplejewicz – Janczewski, (46’ B.Doroszko), P.Słoma (46’ Frąckiel), Tchórznicki (46’ Rybołowicz), Naumnik (46’ Gryc) – Karanowski (46’ Borowski), Prusinowski
Sędzia: Paweł Graczyk (Białystok)
 
Autor: Janusz Szumowski
http://kswarmiagrajewo.org
http://www.facebook.com/warmia

poniedziałek, 25 listopada 2024

FUTSAL Warmia MOSiR Grajewo - LZS IZBISZCZE 7:3

Komentarze (1)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.