Sport

  • 3 komentarzy
  • 6378 wyświetleń

WARMIA – DĄB DĄBROWA 1:2

PRZEGRANA WARMII U SIEBIE

   W niedzielnym meczu w Grajewie zagrały dwie drużyny sąsiadujące z sobą w tabeli i walczący o jakże potrzebne ligowe punkty, a kibice obejrzeli mecz trzymający do ostatniej minuty w napięciu. Szkoda tylko, że gospodarze ten mecz przegrali, a mieli spore szanse na wygraną.

   Goście już w 4 minucie pokazali, że przyjechali powalczyć o wygraną. Tuz obok słupka przeleciał daleki strzał Michała Łabieńca. W odpowiedzi z wolnego Paweł Sypytkowski strzela w nogi obrońcy, a dobitka wychodzi za bramkę. W 7 minucie Maciej Orpik popisuje się silnym strzałem, który przechodzi tuż obok słupka. Dwie minuty później Damian Zubowski mija kilku obrońców i strzela wysoko nad bramką. W 15 minucie po rzucie rożnym Sypytkowskiego w słupek strzela głową Łukasz Domurat. Kilka minut po tym goście mają dobrą okazję do strzelenia bramki. Najpierw strzał głową Jacka Markiewicza wybija na róg Krzysztof Gieniusz, a po rogu w wielkim zamieszaniu nikt celnie nie uderzył w kierunku bramki. W 24 minucie tuż obok słupka uderza Mateusz Jaremkiewicz, a po chwili szybka kontra Warmii. Zagranie Dzierzgowski – Zubowski kończy ten ostatni niecelnym strzałem. Podobnie popisał się kilka minut później Sypytkowski. W 42 minucie dośrodkowanie z prawej strony Jaremkiewicza w pole karne kończy celnym uderzeniem głową Michał Łabieniec. W ostatniej minucie obrona Dębu wybija strzał Adama Lekenty na rzut rożny..

   Po przerwie goście trochę zwolnili tempo gry, a gospodarze nie mieli pomysłu na wyrównanie. Przed dwadzieścia minut niewiele się działo na murawie. W 55 minucie uderza Ernest Konon nad poprzeczką , a strzał Markiewicza wybijają obrońcy. Po dziesięciu minutach zamieszanie w polu karnym gospodarzy. Strzał Konona na róg, a później uderzenie Adriana Citki w Gieniusza. A za chwilkę kontra gospodarzy i znów akcja Dzierzgowski – Zubowski i strzał tego ostatniego w ręce bramkarza. W 74 minucie kuriozalna sytuacja. Z daleka strzela Łabieniec, piłka kozłuje i leci w kierunku bramki Warmii. Bramkarz spokojnie obserwuje lot piłki, która odbija się od słupka i wpada do siatki obok zaskoczonego Geniusza. Tuż po wznowieniu gry atak gospodarzy kończy się w polu karnym faulem na Dzierzgowskim i sędzia dyktuje rzut karny, który pewnie na bramkę zamienia poszkodowany. I zaczęły się wielkie emocje. Efektem druga żółta karta i w konsekwencji czerwona dla Kamila Randzio. Mimo osłabienia Warmia podrywa się do walki. Jednak to gościom sprzyjało szczęście. W 83 minucie strzał głową Domurata trafia w ręce bramkarza, podobnie Łukasz trafił tuż przed końcowym gwizdkiem. A przy strzałach Dzierzgowskiego i Zubowskiego zabrakło skutecznego wykończenia i precyzji. Goście mieli okazję w 90 minucie, ale strzał Michała Sobolewskiego przechodzi obok słupka i mecz kończy się wygraną gości.
      Zaraz po meczu  trener gospodarzy dla którego był to debiut przed miejscowymi kibicami powiedział „To był typowy mecz walki. I mecz na remis. Szkoda wyniku, bo mieliśmy kilka dobrych okazji. Zabrakło skuteczności. A bramki straciliśmy po wyraźnych błędach. Szczególnie szkoda drugiej bramki po błędzie bramkarza. Trochę też za bardzo się odsłoniliśmy po stracie pierwszej bramki. Ale taki jest futbol i nic na to się nie poradzi.”
                                                                                                                                                WJ
WARMIA GRAJEWO – DĄB DĄBROWA BIAŁOSTOCKA 1 : 2 (0:1).
Bramki: 0 : 1 - Michał Żabieniec 42, 0 : 2 – Michał Łabieniec 74, 1 : 2 – Tomasz Dzierzgowski 72 karny.
WARMIA: Gieniusz – Randzio, Domurat, Koszczuk (61 Cybulski), Jagłowski, Lekenta, Kozikowski, Sypytkowski, Zubowski, Tuzinowski (73 Gutowski), Dzierzgowski. Trener: Artur Dakowicz.
DĄB: Nowajczyk – M. Łabieniec, Sujeta (72 J. Sołowiej), Chańko, Markiewicz, Wiszowaty, Biernacki, Citko, Orpik, Jaremkiewicz (72 Sobolewski), Konon (90 Budnik). Trener: Jacek Markiewicz.
Żółte kartki: Dzierzgowski, Zubowski, Randzio 2 (Warmia) – Markiewicz, Wiszowaty (Dąb).
Czerwona kartka: Kamil Randzio 78 za drugą żółtą.
Sędziowali: Paweł Graczyk jako główny oraz Dariusz Kostko i Marcin Świerzbiński (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).
Widzów: 80.

Komentarze (3)

Chyba coraz mniej ludzi obchodzi los Warmii!

Trener z Włókniarza Białystok trenuje zawodników w Grajewie ,to chyba duży żart ,, zarządu''. Kolejna czerwona kartka w drużynie i kto dostaje ? Panowie nie panujecie nad drużyną.

Wszyscy działacze i sportowcy do PSl - w Grajewie rządzą rolnicy...........widze awans Warmii .......huraaaaaaaaaaaaaa - do II ligi....... ta partia jest siłą naszego miasta......................

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.