Wiadomości

  • 8 komentarzy
  • 4207 wyświetleń

W Augustowie powstanie nowa jednostka wojskowa

Pierwsze prace związane z budową koszar dla nowej jednostki wojskowej w Augustowie ruszą jeszcze w tym roku. Jednostka będzie liczyć 700 żołnierzy. W planach jest też budowa bloków mieszkalnych dla nich.

 

W Augustowie będzie stacjonować liczący 700 żołnierzy batalion saperów, podlegający pod 16. Dywizję Zmechanizowaną. Koszary nowej jednostki wojskowej w tym mieście ulokują się na 28-hektarowej działce leśnej, w dzielnicy zwanej potocznie „Sylikatami” (od dawnych zakładów sylikatowych, które były usytuowane w tej części miasta). Działka należy do Skarbu Państwa i była dotąd zarządzana przez tamtejsze nadleśnictwo.

 

Głównym zadaniem batalionu będzie wzmocnienie ściany wschodniej i zabezpieczenie tzw. Przesmyku Suwalskiego. Jednostka w Augustowie powstanie w ramach Pakietu Wzmocnienia Sił Zbrojnych RP na lata 2023 – 2025 przyjętego przez Radę Ministrów w 2022 r., mówiącego o wzmocnieniu istniejących już związków taktycznych na wschodniej flance NATO.

Komentarze (8)

Super, jak przed wojną będzie, mnóstwo żołnierzy i brak sprzętu. Oczywiście nadrzędnym celem jest kształcenie młodych ludzi zgodnie z propagandą PiS.

Poldek: ty taki głupi od urodzenia czy od TVN-u?

student! Można wiedzieć co Ty studiujesz i gdzie? Nie lepiej to wyrazić soją opinię na powyższy artykuł. Byłbym bardzo ostrożny w podważaniu myśli Poldka. Osobiście jestem zadowolony z powstania tej jednostki.

Student, widzę, że nie żyłeś w poprzednim ustroju, nie rozumiesz co to jest propagandą i je rozumiesz jak bardzo robią Cię w jojo. Pożyjesz tyle co ja to zrozumiesz.

Student, oj ty chyba nie student. Nie nadajesz się do inteligencji ze względu na swój dość prostacki (nie merytoryczny) sposób wyrażania opinii.

Jednostki się pojawiają jak grzyby po deszczu. W końcu jesteśmy w najbardziej newralgicznym punkcie obrony RP przynajmniej jeśli chodzi o granice lądowe. Ciekawi mnie tylko czy to będą bardziej straszaki czy poważne punkty polskich wojsk..

Janusz, któryś tam polityk stwierdził, cyt. "mamy najlepszą obronę powietrzną". Po kilku dniach nie zauważono rakiety, która przeleciała pół Polski. Ruscy zrobili test - nie zaliczyliśmy go. Jednostki to zdecydowana propaganda, a wolałbym, żeby nie. No i oczywiście jednostki to miejsce kształtowania psychiki młodych ludzi na potrzeby wyborcze.

Kaśka. Mylisz się. Tak postępuje wojsko. Nie wierzę, że coś leciało i poleciało. Balony latały nad USA dziesiątki razy i nic. Nadleciał bardzo ważny i bum. No i nie latają. Jakby strącali wszystko po kolei, rakietami za kilka mil. dolarów, to w końcu by ich nie było. Na koniec. Nie wierzę, że nie widzieli. Widzieli i wiedzieli co leci. Na tym polega zmyłka. Dam Ci jeszcze coś z minionej wojny. Brytyjczycy złamali niemiecki szyfr i dokładnie wiedzieli: że lecą, gdzie lecą - dokładnie. I co! Nie ostrzegali mieszkańców miast, bo inaczej Niemcy od razu by wiedzieli, że ich szyfr kaput. Złamanie szyfru to nie godziny, lata. Jest dużo takich sytuacji. Dlatego trzeba być ostrożnym w ocenie danej zaszłości. Dlatego- spokojnie.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.