W środę 4 października br. około godziny 06.30 kierowca iveco z naczepą kilka kilometrów za Korycinem jadąc w kierunku Augustowa uderzył w stado pędzonych przez jezdnię krów.
33-letni rolnik przeprowadzał bydło z lewej strony drogi na prawa. W tym czasie wyjeżdżający z łuku drogi rozpędzony tir całym impetem wjechał w stado. Bydlęta nie mały żadnych szans. Siedem z dwunastu młodych krów padło na miejscu. Na szczęście kierowca tira oraz właścicielowi zwierząt nic się nie stało. Usunięcie rozrzuconych martwych zwierząt zajęło ponad godzinę. Ruch na odcinku za Korycinem odbywał się wahadłowo. Z policyjnych ustaleń wynika, że rolnik prawie codziennie przeprowadza w tym miejscu stado zwierząt. Z gospodarstwa na pastwisko krowy pokonywały ponda kilometr.
Art. 37. 1. Zwierzęta w stadzie mogą być pędzone po drodze tylko pod odpowiednim nadzorem. Zwierzę pojedyncze może być prowadzone tylko na uwięzi.
2. Poganiacz zwierząt jest obowiązany:
1) iść po lewej stronie pędzonych zwierząt,
2) w okresie niedostatecznej widoczności nieść latarkę z widocznym z odległości co najmniej 150 m światłem białym.
3). Zwierzęta mogą być prowadzone luzem przy pojeździe zaprzęgowym z jego prawej strony, w liczbie nie większej niż 2 sztuki.
4. Zabrania się:
1) pędzenia zwierząt po drodze oznaczonej znakami z numerem drogi międzynarodowej, a po innej drodze twardej - w okresie od zmierzchu do świtu,
2) pędzenia zwierząt po drodze twardej osobie w wieku poniżej 13 lat,
3) pędzenia zwierząt w poprzek drogi w miejscu niewidocznym na dostateczną odległość,
4) zatrzymywania zwierząt na jezdni,
5) (59) zajmowania przez zwierzęta więcej niż prawej połowy jezdni albo drogi dla pieszych lub rowerów.
sierż. Kamil Tomaszczuk
zespół prasowy
Komendanta Wojewódzkiego Policji
w Białymstoku
sobota, 14 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Właśnie - nie wiadomo kto kogo pędzi - dobrze by było w końcu nałożyć kilka mandatów na krowy. Jakby zapłaciły jedna z drugą to by wiedziały jak przepędzać przepędzających.
Masakra! Szkoda tych krówek ;( Czy tiry muszą zawsze tak pędzić? ;/
Na pewno właściciel krów poniósł stratę, ale może to będzie pewną przestrogą dla innych. Masowie "pielgrzymki" bydła całą szerokością jezdni na terenie niektórych miejscowości naszego powiatu jest plagą kierowców. Rolnicy uważają, iż nie łamią w ten sposób żadnych przepisów a nie zdają nawet sobie sprawy z zagrożenia jakie powodują. Przykłady tego widzę na codzień w miejscowości Radziłów. Do takiego zdarzenia musiało kiedyś dojść - tym razem na szczęście nie w naszej gminie.
Prosze spróbować przejechac \samochodem przez niektóre miejscowości. nowy asfalt, chodniczek a krowy środkiem. Właściciel idzie sobie swobodnie i nic nie robi. Człoweik jedzie wiec kilkadziesiat metrów za stadem az krowy łaskawie zejda i ustąpią. Szkoda słów
pankol ty trepie, a ile twoim zdaniem miał jechać 20 km/h,i wypatrywać krów za każdym zakrętem
niezla kraksa zawolno jechal!!!!!
napewno kierowca tira nie mial szans sie ztrzymac trzeba uwazac przy wsiach i popuscic troche noge z gazu, straty dla rolnika sa i to duze
Ale śmieszne! Gdyby nie te krówki, to byście mieszczuchy nie mieli co jeść! Zapomniał wól jak cielęciem buł? Ludzie o czym wy tu piszecie, oskarżacie krowy? puknijcie się, przecież to tylko biedne zwierzęta, mają fruwać, jakos dotąd nikomu nie przeszkadzałąy, tyle lat gospodarze pędzili krowy przez ulice na pastwiska i jakos nikomu to nie przeszkadzało, raptem tacy wariaci tirowcy mają więcej do powiedzenia niż gospodarze, z których tak na prawdę my żyjemy! pomyślcie trochę a potem osądzajcie, zginęły niewinne zwierzęta.Nie jestem rolnikiem, tylko zwykłym pożeraczem mięsa ale wiem skąd mamy żywność!
Do grajewianki! Naucz się jeździć i wyrażaj się! szczuczyn to nie metropolia tylko większa wieś więc mogłas się liczyć z tym,że tam też chodzą krowy i wcale nie święte! A to hrabiostwo- jak nazywasz krówki- to własnie twoje żywicielki, hrabianko!
Szkoda zwierząt, niech kierowcy też uważają i nie jada tak szalono,
rolnicy muszą przecież żyć z czegoś, miec jakieś środki do życia,
Te TIRY przesadzają!!! Kaja
szkoda patrzcie jak ludzie nie uwazaja
"Z gospodarstwa na pastwisko krowy pokonywały ponda kilometr. " delikatny blad zauwazylem nie PONDA tylko PONAD ... ale to szczegol... wy sie cieszcie ze tam nikt osobowka nie jechal... dopiero by sie mieso rozbryzło... a ten co krowy pedzil to by w rowie lezal i krew mu z nosa by ciekla...
Sądzę, że nie ma co tu bronić osób, które uważają iż należy uważać na bydło na drogach. I tak dobrze się skończyło, gdyż to był TIR. Gdyby to był samochód osobowy, to pewnie kierowca by stał już u Piotrowych Bram. Poganiacze tego stada z pewnością stanęli by przed sądem, gdyż to oni byliby winni spowodowanego zagrożenia w ruchu drogowym. Może inni przejrzą na oczy, iż wyprowadzając te swoje "żywicielki" na jezdnię i pędząc niewłaściwie po niej NARAŻAJĄ INNYCH NA UTRATĘ ZDROWIA LUB ŚMIERĆ!
do grajewianki: tak nie wychowanym byc to naprawde karygodne... głupota ludzka nie zna granic . sama gdy gonie krowki widze to, ludzie wjezdzaja wstado bezmyslnie gdyby czekali na pewno bym je zgonila ale gdy wam tak sie śpieszy specjalnie krowy zazwyczaj się rozchodzą .
nie winię ani rolnika ani kierowcy ani krów bo czasem ludzie nie myślą co robią na jezdni a co dopiero krowa, a ten rolnik jak ma je utrzymac w grupie na jezdni, przecież to zwierzę ono nie rozumie; do naszych władz DROGI BUDUJCIE I TO JAK NAJSZYBCIEJ inaczej będzie więcej podobnych przypadków a pod tym tirem to może znalezć się każdy z nas nie tylko krowa
Czytając niektóre komentarze, czuję że muszę przeprosić właściciela krowy, która porysowała swoje rogi o mój samochód. Ki diabeł kazał mi stać na jezdni i czekać aż przejdą obok mego samochodu? Widząc krowy mogłem zjechać do rowu, jechać polami lub po prostu sie zawrócić. Mam nauczkę - porysowany samochód. Przepraszam wszystkich goniących bydło, że przeszkadzam w ich spokojnym powrocie do gospodarstw. Przepraszam, że wywożę na nadzwoziu wszelkie krowie gó... z asfaltu. Gdyby nie roznosiły tego samochody to można by posadzić po roku kartofle. (Tyle hektarów dróg się marnuje a my durni kierowcy to niszczymy). Wprowadźmy zakaz jazdy pojazdów samochodowych po jezdni. Zmieńmy kodeks i wprowadźmy nowy zapis "JEZDNIA JEST TYLKO DLA BYDŁA...". Ale dopiszmy "...w szczególności tego dwunożnego, które je pędzi".
;( szkoda biednych zwierzątek ;(:(
Szkoda zwierząt, niech kierowcy też uważają i nie jada tak szalono, rolnicy muszą przecież żyć z czegoś, miec jakieś środki do życia, Te TIRY przesadzają!!! Kaja
Pomysl dziewczyno.. Przeciez przy predkosci ok 60 km/h wyjezdzajacy zza luku SAMOCHOD CIEZAROWY ktory wazy ok. 40 ton nie ma szans na satrzymanie sie w tak krotkim czasie .. Trudno, trzeba bylo przeprowadzic krowy w innym miejscu, nie mozemy winic tu kierowcy tira. Gdyby zamiast Iveco jechał Opel to kazdy winilby rolnika a nie kierwoce. Naczytaliscie sie zlych rzeczy o TIR'ach i pierdolicie od rzeczy. Ciekawa jaka byłaby wasza reakcja po nocy za kierownica o 6 rano. Pozdrawiam Kierwoca.
To wy kierowcy i na łukach jedziecie 60 lub 100, tak uczyli na kursie? wstyd, nie przyznawajcie się!!!!!!!!!!!!
pokemony jak robili drogi to i niech zrobia miejsca w których mozna przeganiać bydło. tak jak jest to np jak się jedzie do rajgrodu a dokładnie chyba w mieczach czy coś takiego
shizysmaria!
Krów szkoda,ale pastuch powinien w dupę dostać .A jeszcze jedno,dlaczego to nic się nie mówi o tym jak to są zasrane drogi przez krowy i kto ma to sprzątać ?
Krów szkoda,ale pastuch powinien w dupę dostać .A jeszcze jedno,dlaczego to nic się nie mówi o tym jak to są zasrane drogi przez krowy i kto ma to sprzątać ?