Pani Ewelina z Koszarowki przeżyła koszmar, jakiego nikt się nie spodziewał. Tuż po Świętach Bożego Narodzenia trafiła do szpitala z podejrzeniem zapalenia pęcherzyka żółciowego. Niestety, jej stan gwałtownie się pogorszył – rozwinęła się sepsa, która niemal odebrała jej życie.
Choć wyszła z tego najgorszego i najbardziej niebezpiecznego etapu choroby, droga do pełnego zdrowia jest długa i kosztowna. Sepsa pozostawiła po sobie wiele powikłań, ale najgorszym jest to, że utraciła czucie w nogach, a zwłaszcza prawej stopie. Teraz walczy o powrót do sprawności w ośrodku rehabilitacyjnym, ale miesięczny koszt terapii to prawie 40 tysięcy złotych.
Wierzymy, że wspólnymi siłami możemy pomóc jej odzyskać zdrowie! Każda wpłata, nawet najmniejsza, przybliża ją do tego, by mogła wstać z wózka i chodzić bez bólu i ograniczeń.
środa, 19 marca 2025
środa, 19 marca 2025
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
Komentarze (0)