Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej weszli na posesję na terenie gminy Krynki. Z informacji wynikało, że na posesji znajduje się nielegalny alkohol. W czasie przeszukana funkcjonariusze znaleźli nie tylko składowany gotowy alkohol, ale także odkryli aparaturę służącą do jego produkcji, która była zainstalowana w pomieszczeniu gospodarczym.
Mundurowi znaleźli 500 litrów zacieru i 700 litrów gotowego alkoholu o stężeniu od 20 do 50%, który znajdował się w pojemnikach 5 i 20-litrowych. Jak oszacowali, wartość czarnorynkowa zabezpieczonego alkoholu wynosiła około 20 tysięcy złotych. W czasie rozmowy z policjantami zatrzymany mężczyzna tłumaczył, że chciał wspomóc finansowo rodzinę. 59-latek usłyszał zarzut wyrabiania alkoholu etylowego bez wymaganego wpisu do rejestru podmiotów wykonujących działalność w zakresie wyrobu i przetwarzania alkoholu etylowego. Za to przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 3 lat.
KWP w Białymstoku
piątek, 21 lutego 2025
piątek, 21 lutego 2025
Jak można tak bimber bezcześcić,70% to podstawa.
A ta aparatura to już jest za kratkami?
Na wiejskiej w Warszawie jest przestępczość gospodarczą tam to dopiero lody kręcą i nikt ich nie rusza ????
Za "historyczny produkt' można było by pozyskać sporo głosów w najbliższych wyborach, raczej więcej niż za kiełbasę czy festynowy bigos, potem poselstwo, immunitet, a wówczas można by było pędzić trunek bez obaw.
W krajach balkanskich i ogolnie w basenie morza srodziemnego, kazdy moze produkowac alkohol nie wazne o jakiej ilosci %. Ludzie sprzedaja swoj produkt wszedzie, na bazarach, targach, przy drodze. Rakija, Grappa sa znane na calym swiecie za swoj smak i tradycje produkcji. Dlaczego u nas nie mozna?