poniedziałek, 25 listopada 2024

Sport

Pół tuzina goli

PÓŁ TUZINA BRAMEK GRAJEWSKIEJ WARMII

W sobotnie popołudnie wielką skutecznością wykazali się piłkarze grajewskiej Warmii strzelając Sparcie Augustów sześć bramek. Kibicom szczególnie podobała się ich gra, bo byli wyraźnie lepsi od rywali i na trybunach widać było zadowolenie i nie brakowało gromkich braw. Już od pierwszego gwizdka widać było, że gospodarze są mocno zdeterminowani, by zdobyć trzy punkty. Do tego goście też mieli ochotę przerwać serię dziewięciu meczów gospodarzy bez straty bramki. I to się mogło podobać. Pierwsi dobrą okazję do zdobycia bramki mieli goście. Jednak strzał Pawła Zaniewskiego przechodzi tuż obok słupka. W odpowiedzi kontra gospodarzy i niecelny strzał Damiana Zubowskiego, który rozegrał bardzo dobry mecz. Za chwilkę ten sam zawodnik zagrywa piłkę w pole karne, a ta przechodzi wzdłuż bramki. W 16 minucie groźna akcja gości kończy się tylko rzutem rożnym po strzale Kamila Wilczyńskiego. Od tego momentu wzrasta przewag Warmii, której piłkarze co rusza zagrażają bramce Marcina Putry. W 25 minucie zbyt lekko strzela Mateusz Cybulski. Mintę później Edison głową obok słupka. Wreszcie w 28 minucie Zubowski kończy akcję gospodarzy kierując piłkę do siatki. Goście kolejną okazję mieli w 33 minucie, ale strzał z rzutu wolnego Wilczewskiego łapie Łukasz Sobolewski. W ostatnim kwadransie kilka razy Zubowski był bardzo bliski podwyższenie wyniku. Wreszcie udało mu się to tuż przed gwizdkiem na przerwę, kiedy wykorzystał błąd bramkarza po rzucie rożnym.

Po przerwie gospodarze nie zwalniają tempa i mają wielką przewagę. Co rusz jest gorąco pod bramka Sparty. W 52 minucie Zubowski po prawej stronie mija dwóch obrońców i strzela wprost w bramkarza. Minutę później po rzucie rożnym Łukasz Domurat strzela głową, ale pewnie łapie Putra. Jedna z nielicznych kontr gości kończy się stratą piłki Łukasza Sobolewskiego w polu karnym gospodarzy. W 57 minucie zaczął się pięciominutowy festiwal bramek. Zubowski strzela z daleka, piłkę wybija wprost pod nogi Rafała Kozikowskiego bramkarz, a ten pewnie strzela w prawy róg. Trzy minuty później faul w polu karnym, rzut karny i pewne uderzenie Zubowskiego.

W 62 minucie najpiękniejsza bramka meczu i do tej pory rundy wiosennej w Grajewie. Po rzucie rożnym głową uderza Edison i piłka wpada do bramki. Za chwilę Zubowski omal nie strzela kolejnej bramki. W 75 minucie strzał z daleka Marcina Mikuckiego pewnie łapie bramkarz. Goście mieli dobrą okazję w 82 minucie, ale w idealnej sytuacji do piłki nie dochodzi Mariusz Urban.

Trzy minuty później podanie Zubowskiego w pole karne kończy skutecznym uderzeniem Mikucki, ustalając wynik spotkania. Ostatnie minuty to lekka przewag Sparty, kilka okazji do zdobycia honorowej bramki. Skończyło się jednak tylko na strachu. I trudno się dziwić wielkiej radości na boisku i trybunach. Teraz przed zawodnikami Warmii, których forma wyraźnie idzie w górę trudny mecz w środę o godz. 17 w półfinale szczebla okręgowego Pucharu Polski z rezerwami Jagiellonii Białystok. Oby pokazali się z tak dobrej strony jak w sobotnie popołudnie.

Już po meczu swej wielkiej radości nie krył trener Warmii Robert Kądzior „Wielka chwała moim piłkarzom za dzisiejszy mecz. Nie dość, że zagrali bardzo skutecznie, zdobyli sześć bramek, to po raz kolejny nie stracili bramki. Cieszy forma, widać, że drużyna łapie charakter i gra.

Wreszcie Warmia gra swoją piłkę. Teraz przed nami trudny mecz w pucharze. Ale walczymy”.

WJ

WARMIA GRAJEWO – SPARTA AUGUSTÓW 6 : 0 (2:0).

Bramki: 1 : 0 – Damian Zubowski 28, 2 : 0 – Damian Zubowski 43, 3 : 0 – Rafał Kozikowski 57, 4: 0 Damian Zubowski karny, 5 : 0 – Edison 62, 6 : 0 – Marcin Mikucki 85.

WARMIA: Sobolewski – Arciszewski, Mikucki, Edison, Randzio, Domurat, Sielawa (29 Mirva),

Kozikowski (84 Wójcicki), Zubowski, Cybulski, Sypytkowski. Trener: Robert Kądzior.

SPARTA: Putra – Sobolewski, Niedźwiecki, A. Zaniewski, P. Zaniewski (39 Lazebnyk), Knoch,

Parafinowicz (77 Urban), Sakowicz, Żukowski, Wilczewski, Mickiewicz. Trener: Jacek Bayer.

Żółte kartki: Mikucki (Warmia) – Sakowicz (Sparta).

Sędziowali: Łukasz Sikora jako główny oraz Marcin Łebkowski i Piotr Brokowski (Kolegium

Sędziów Podlaskiego ZPN).

Widzów: 250 (ok. 40 z Augustowa).

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.