NFZ w Starostwie

W czwartek 8 czerwca br. w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Grajewie odbyła się konferencja Narodowego Funduszu Zdrowia w Białymstoku, której tematem były programy profilaktyczne. Ciekawą prezentację przygotowali i omówili Jan Mikrucki, rzecznik prasowy NFZ w Białymstoku oraz Grzegorz Łojewski, z-ca dyrektora ds. medycznych NFZ w Białymstoku. 

W spotkaniu udział wzięli m.in. Jarosław Augustowski, starosta Powiatu, Waldemar Szczesny, burmistrz Szczuczyna, Kazimierz Grabowski, sekretarz Urzędu Gminy, czy Sławomir Cymek, ordynator oddziału ginekologii Szpitala w Grajewie.

Głównym tematem konferencji był pytanie: co należy zrobić, aby zmobilizować mieszkańców powiatu grajewskiego do wykonywania systematycznych badań okresowych. Statystki dotyczące wykrywalności raka są porażające. Co roku na raka szyjki umiera w Polsce 4800 kobiet, na raka sutka - 2000. Od 20 lat liczba zgonów nie ulega zmianie. 60 proc kobiet z rakiem szyjki macicy nie miało nigdy wykonywanych badań cytologicznych. U ponad 60 proc. kobiet rak wykrywany jest w I i II stopniu zaawansowania, co w praktyce oznacza wyrok śmierci.

- Paradoks polega na tym, że NFZ ma pieniądze na profilaktykę, jednak jest małe zainteresowanie pacjentów naszymi programami. Największe problemy mamy w programach kierowanych do kobiet, czyli profilaktyka raka szyjki macicy oraz raka piersi - mówi Grzegorz Łojewski.

Bardzo merytoryczna i rzeczowa była dyskusja przedstawicieli opieki zdrowotnej, władz samorządowych oraz zaproszonych gości na temat codziennych problemów lekarzy i pacjentów.

- Jesteśmy w stanie przebadać wszystkie kobiety w powiecie grajewskim, mamy do tego sprzęt i kwalifikacje. Niestety czas oczekiwania na wyniki cytologi z Szpital Wojewódzkiego w Białymstoku jest skandalicznie długi. Nie może być tak, ze kobieta czeka na tak ważne wyniki od 5 do 7 tygodni – mówi Sławomir Cymek.

W odpowiedzi na sugestie ordynatora oddziału ginekologii Szpitala Ogólnego w Grajewie, dr Grzegorza Łojewski obiecał zająć się tą sprawą w NFZ w Białymstoku i skrócić czas na oczekiwania na wynik badań. – Maksymalnie czas oczekiwania na wynik nie może być dłuższy niż 10 dni – mówi z-ca dyrektora ds. medycznych NFZ w Białystoku.

Kolejnym poruszonym tematem było pytanie co należy zrobić, aby zgłaszalność kobiet na badania profilaktyczne była większa.

- Kobiety są świadome jakie konsekwencje niesie za sobą brak profilaktyki. Problemem jest rzetelna informacja, gdzie kobiety mogą się leczyć, gdzie mogą szukać pomocy. Taka informacja jest szczególnie ważna na wsi, gdzie dostępność do lekarza jest ograniczona – mówi Waldemar Szczesny.