Mecz 13 kolejki IV ligi podlaskiej, określany jako „derby powiatu Grajewskiego” był ważny dla układu tabeli, bo choć oba zespoły obecnie dzielą w niej 4 miejsca (WISSA jest trzecia a WARMIA siódma) to różnica punktowa wynosi zaledwie 2 „oczka”. W tej sytuacji takie mecze określa się mianem „za 6 punktów” a tradycyjna rywalizacja obu zespołów tylko dodała emocji towarzyszących temu spotkaniu.
WISSA, która zajęła w poprzednim sezonie siódme miejsce w końcowej tabeli, w przerwie letniej była mocno aktywna na rynku transferowym. Do zespołu dołączyli przede wszystkim wysoko cenieni zawodnicy z ligową przeszłością w ŁKS Łomża jak Łukasz Świderski (grał także m.in. w SIARCE Tarnobrzeg w drugiej lidze), Krystian Pawczyński (dawniej m.in. KORONA Kielce) czy Kacper Poreda. Z KS CK Troszyn powrócił do Szczuczyna po rocznej przerwie pomocnik Dariusz Korytkowski. Do grona obcokrajowców dołączył kolumbijski obrońca Jesus David Mosquera Gomez. Tym samym w kadrze WISSY jest już aż ośmiu graczy spoza Polski – trzech Kolumbijczyków (Penaranda, Mendinueta, Mosquera) oraz pięciu Ukraińców (Voronchenko, Chaika, Kravchuk, Dziuba, Skorino). Z klubu odeszli Patryk Sokołowski i Aleksander Popławski. Kadra została więc bezsprzecznie wzmocniona i od razu zespół Ireneusza Piwko został uznany za jednego z faworytów obecnego sezonu. Przedsezonowe prognozy sprawdzają się, ale w dotychczas rozegranych 12 meczach zdarzały się też wpadki na własnym boisku jak remisy 2:2 z LZS Krynki, czy 1:1 z ORŁEM Kolno. WISSA potrafiła pokonać na wyjeździe 3:1 RUCH Wysokie Mazowieckie i 5:2 w Brańsku PIONIERA, więc można uznać, że ma patent na dobre wyniki w wyjazdowych meczach z zespołami z czołówki tabeli, co niestety źle nam wróży przed niedzielnym spotkaniem, w którym trzeba uznać ją za faworyta. W ostatniej kolejce zespół ze Szczuczyna przegrał u siebie z TUROŚNIANKĄ 0:2.
Oto jak przedstawia się historia spotkań WARMII z WISSĄ w ostatnich sezonach IV ligi podlaskiej:
– SEZON 2013/2014
1:0 (dom) 1:2 (wyjazd)
– SEZON 2015/2016
1:0 (w) 1:1 (d)
– SEZON 2016/2017
1:0 (w) 2:0 (d)
– SEZON 2017/2018
2:2 (d) 2:3 (w)
– SEZON 2018/2019
3:2 (d) 4:1 (w)
– SEZON 2019/2020
2:3 (w)
– SEZON 2020/2021
1:2 (d) 0:3 (w)
– SEZON 2022/2023
0:4 (w) 3:1 (d)
– SEZON 2023/2024
4:1 (d), 5:0 (w)
– SEZON 2024/2025
1:3 (w), 1:0 (d)
Razem: 19 meczów, 10 zwycięstw WARMII, 2 remisy, 7 porażek. Bramki: 35-28
poniedziałek, 17 listopada 2025
niedziela, 16 listopada 2025
jak byłem dzieckiem nie przeszkadzało mi że rywalizacja odbywa się w IV lidze później przez moment byliśmy w III sukces :D teraz byłem przypadkiem na meczu....kopaczy...szacunek że kibicom chce się przychodzić i oglądać takie "widowisko"
Dokładnie, szkoda czasu i pieniędzy na takie widowisko, na orliku można za darmo popatrzeć na wiele lepsze widowisko...
ile meczow bedzie z darmo?
Oby był remis
Cudem 1:0
Dużo mniejszych miast ma zespoły grające w ekstraklasie i 1-wszej lub 2-giej lidze.Władze naszego miasta i klubu, mając dwa liczące się w kraju zakłady pracy, nie potrafią lub nie chcą zadbać o wyższy poziom ligowy.
Kibic, to ciekawe, że mówisz "dużo" - naliczyłem w Ekstraklasie - 1 (Nieciecza), w 1 lidze - 2 (niekoniecznie tak mocno mniejsze, a raczej zbliżone do Grajewa - Łęczna i Niepołomice), w 1 lidze - 1 (Kleczew). Całe 4 miasta na kraj, a realnie 2 - rzeczywiście to bardzo dużo...
Już nastąpiła poprawa w grze drużyny .W składzie wyjściowym 6 naszych z Grajewa/bo Edi to też nasz/Obojętnie czy to 1,2,3,4 liga/zawsze i wszędzie będę kibicował swoim chłopcom.Nie interesuje mnie osobiście WARMIA MOSP BIAŁYSTOK, tylko WARMIA GRAJEWO.Przełamałem się i jak wielu moich kolegów byliśmy na meczu z Wissą.WARMIA,WARMIA,WARMIA sila.la.la.